Dla żyjących w Żytomierzu Polaków, którzy stanowią jedną trzecią ludności miasta, Jan Paderewski jest postacią symboliczną dla budowania tożsamości i związków z Polską. Związki z Paderewskim podkreśla nadanie imienia pianisty Domowi Polskiemu w Żytomierzu.
Ciekawe dla historii rodu są odkrycia ukraińskiego historyka Rusłana Kondriatiuka. Na podstawie akt Gubernialnego Zgromadzenia Szlacheckich Deputowanych, zachowanych w archiwum wojewódzkim Żytomierza owy historyk ustalił m.in., że dziadek Ignacego, Józef Paderewski, mieszkał w miasteczku Iwnica w powiecie żytomierskim. Tu urodził mu się syn Jan, który później osiadł na Podolu. Tam 6 listopada 1860 roku przyszedł na świat we wsi Kuryłówka Ignacy Jan Paderewski.
Co ciekawe, Kondriatiuk odnalazł podanie złożone 10 stycznia 1872 r. przez szlachcica Jana Paderewskiego z prośbą o wniesienie syna Ignacego do księgi rodowej. Wpisu, z powodu słabego zdrowia chłopca, dokonano w 12 lat po jego urodzeniu (Ignacy Paderewski urodził się 18 listopada 1860 r.). Prawdopodobnie nie wróżono mu długiego życia.
Drugą prośbę o nadanie praw szlacheckich do Wołyńskiego Gubernialnego Zgromadzenia Szlacheckich Deputatów w Żytomierzu Jan złożył, gdy urodzili mu się synowie Józef i Stanisław (dziad pani Jadwigi) z drugiego małżeństwa z Anną Tackowską.
Więź z Żytomierzem
W 1890 roku Ignacy Paderewski nabył w Żytomierzu dom przy ul. Podolskiej 12A, w którym zamieszkał też jego ojciec z żoną Anną oraz przyrodnimi braćmi i siostrą Marią. Już po rewolucji w jednym z jego skrzydeł mieszkał po powrocie z zesłania na Syberię ks. Józef Ulanicki, przygarnięty przez Marię, którą władza sowiecka zaliczała do wrogów ludu. W latach 30. ubiegłego wieku kompozytor próbował bezskutecznie wydostać Marię z sowieckiej Ukrainy. Nie udało się. Zmarła często głodując i sprzedając na bazarze nuty po kompozytorze. Dom stoi do dziś w Żytomierzu, ale jest w bardzo złym stanie.
Z Żytomierzem związany jest los krewnych kompozytora: ojca Jana i jego drugiej żony Anny z Tańkowskich, braci Stanisława, Józefa i siostry Marii. W 1890 roku Ignacy Jan Paderewski mógł urzeczywistnić własne marzenie – nabyć dla ojca i rodziny posiadłość w Żytomierzu, centralnym mieście Wołynia. Młody kompozytor bywał w domu przy ul. Podolskiej, gdzie zajmował duży pokój, w którym stał fortepian. Podczas pobytu w Żytomierzu grał nieduże koncerty dla rodziny i przyjaciół. Po śmierci ojca (1894) i macochy (1897) Paderewski podtrzymywał stosunki z braćmi i siostrą, miał zamiar zamieszkać w Żytomierzu lub Kijowie.
Na żytomierskim katolickim cmentarzu widnieje granitowy krzyż nad mogiłą ojca i macochy Ignacego Jana Paderewskiego. W 1993 roku w budynku przy ul. Podolskiej 12 odnaleziony został rękopis zupełnie nieznanych sześciu utworów kompozytora.
Polityk z wielkiej litery
Ignacy Paderewski wybitny polski pianista i kompozytor, fundator pomnika grunwaldzkiego w Krakowie, dużą część życia poświęcił polityce. Jego dokonania na tym polu należy ocenić bardzo krytycznie.
Nie umniejszając roli Paderewskiego w podjęciu sprawy polskiej przez administrację W. Wilsona, należy zaznaczyć, że nawet najbardziej romantyczne memoriały pianisty nie odegrałyby żadnej roli, gdyby nie wewnętrzne przekonanie amerykańskiego prezydenta. Wilson wybrał Polskę by na jej przykładzie udowodnić uniwersalność zasady samostanowienia narodów.
Ukończenie Symfonii i pierwsze jej wykonania – w latach 1909-1910 – zbiegły się z 500-leciem bitwy pod Grunwaldem i odsłonięciem w Krakowie Pomnika Grunwaldzkiego, którego Paderewski był fundatorem. Podczas tej uroczystości, w obecności 150 tysięcy ludzi, pianista wygłosił płomienne przemówienie. Działalność kompozytorską Paderewski porzucił około 1910 roku, będąc u szczytu kariery pianistycznej.
Po wybuchu I wojny światowej zaangażował się w działalność społeczno-polityczną. Pomagał w prowadzeniu, założonego przez Henryka Sienkiewicza w styczniu 1915 roku, Generalnego Komitetu Pomocy Ofiarom Wojny w Polsce. W lutym 1915 roku wyjechał ze Szwajcarii i przez Francję i Wielką Brytanię dotarł do Stanów Zjednoczonych. Tam aktywnie wspierał różne inicjatywy na rzecz niepodległej Polski. Zorganizował ponad 300 spotkań połączonych z koncertami, na których przemawiał i zachęcał do udzielania pomocy walczącym o wolność Polakom. To m.in. w wyniku jego działań do Armii Polskiej we Francji zgłosiło się prawie 30 tysięcy ochotników z USA.
Dzięki osobistym wpływom Paderewski dotarł do prezydenta Thomasa Woodrowa Wilsona, przekonując go do wsparcia sprawy polskiej. W styczniu 1917 roku przedstawił mu memoriał dotyczący konieczności odbudowy niepodległego państwa polskiego. 28 sierpnia 1917 roku został członkiem Komitetu Narodowego Polskiego w Paryżu i jego przedstawicielem w USA. Przyczynił się do tego, że w ogłoszonym 8 stycznia 1918 roku orędziu prezydenta USA do Kongresu znalazł się punkt dotyczący odbudowy niepodległej Polski. Istotną rolę odegrał też w przyjęciu 3 czerwca 1918 roku deklaracji, w której Wielka Brytania, Francja i Włochy uznawały powstanie zjednoczonej i wolnej Polski za warunek sprawiedliwego i trwałego pokoju w Europie.
Rozkwit kariery i II wojna światowa
16 stycznia 1919 roku Naczelnik Państwa Józef Piłsudski powołał go na stanowisko prezesa Rady Ministrów oraz ministra spraw zagranicznych i delegata polskiego na konferencję pokojową w Paryżu. W przekonaniu Piłsudskiego, osoba Paderewskiego, gwarantowała zasypanie podziałów między prawicą i lewicą w tak ważnym dla Polski momencie.
28 czerwca 1919 roku Paderewski w imieniu Polski złożył podpis pod Traktatem Wersalskim. Z funkcji premiera ustąpił 9 grudnia 1919 roku. W styczniu 1920 roku wyjechał do Szwajcarii. Za granicą nadal reprezentował Polskę, będąc delegatem przy Radzie Ambasadorów i delegatem do Ligi Narodów. Utrzymywał kontakt z krajem, wspierając finansowo, założoną z jego funduszy „Rzeczpospolitą”, którą redagował Stanisław Stroński. W 1924 roku sprzedał gazetę i na pewien czas wycofał się z działalności politycznej.
W latach 30. zaangażował się w proces jednoczenia sił opozycyjnych wobec rządów sanacji. W swojej willi w szwajcarskim Morges spotykał się z Wincentym Witosem, gen. Władysławem Sikorskim i gen. Józefem Hallerem, stając się jednym z inicjatorów powstania tzw. Frontu Morges. W 1937 roku poparł ideę zjednoczenia Narodowej Partii Robotniczej, Chrześcijańskiej Demokracji i Związku Hallerczyków w ramach Stronnictwa Pracy.
Po wybuchu II wojny światowej, mimo podeszłego wieku, objął przewodnictwo powstałej w grudniu 1939 roku we Francji Rady Narodowej RP. W tym czasie jego szwajcarska siedziba stała się ważnym ośrodkiem działalności polskiej emigracji politycznej. W sierpniu 1940 roku Paderewski podjął decyzję o wyjeździe do Stanów Zjednoczonych, aby ponownie szukać pomocy dla Polski.
W radiowym przemówieniu, wygłoszonym tuż przed opuszczeniem Szwajcarii, mówił: «Poświęciłem życie dla swojej Ojczyzny. Służyłem jej z całego serca i ze wszystkich sił moich, a wiecie, jak bardzo jest ona teraz nieszczęśliwa i jak cierpi. To ona wezwała mnie do służby. W takich okolicznościach nie liczy się ani wiek, ani stan zdrowia, ani ryzyko ciężkiej i długiej podróży».
Zmarł 29 czerwca 1941 roku w Nowym Jorku.
Anna Denysiewicz, wizyt.net
1 komentarz
Nonk
12 października 2016 o 13:43Wspaniały Człowiek i Wielki Patriota. Znakomity pianista i kompozytor. Oby jak najwięcej takich ludzi wyrastało na łonie naszej kochanej Ojczyzny.