Zbezczeszczenie cmentarza na Rossie, w tym Mauzoleum Matki i Serca Syna w przededniu polskiego Święta Narodowego 3 Maja było tematem niedzielnej rozmowy telefonicznej szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego z ministrem spraw zagranicznych Litwy Linasem Linkevicziusem.
W sobotę rano chuligani zamalowali ogrodzenie cmentarza na Rossie, przy Mauzoleum Matki i Serca Syna. Napisy w języku litewskim, wykonane zieloną farbą brzmiały: „Najważniejsza jest świadomość, że jesteśmy inni” i „Gdy cię boli, czujesz, że żyjesz”. Policję zaalarmowała wilnianka, mieszkająca nieopodal cmentarza.
„Ambasada RP w Wilnie wyraża oburzenie zniszczeniami, dokonanymi na cmentarzu na Rossie. Ten kolejny akt wandalizmu w miejscu, w którym spoczywa serce marszałka Piłsudskiego jest tym bardziej przykry, że ma miejsce w czasie, gdy Wilno i Mauzoleum Matki Serca Syna odwiedzane są tak licznie przez rzesze turystów z Polski i na 2 dni przed uroczystościami corocznie organizowanymi w tym miejscu w dniu Święta Konstytucji 3 Maja” – podkreślono w komunikacie ambasady.
„To jest skandaliczne wydarzenie. Nie można mówić o prostym wybryku chuligańskim w miejscu, o którym wiadomo, że nosi znamię świętości dla poszczególnej grupy osób i dla całego narodu. To miejsce dla Polaków jest święte” – powiedział Jarosław Czubiński, ambasador RP w Wilnie, który przybył na miejsce zdarzenia.
Zbezczeszczenie cmentarza na Rossie było tematem niedzielnej rozmowy telefonicznej szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego z ministrem spraw zagranicznych Litwy Linasem Linkevicziusem. Strona litewska podjęła natychmiastowe działania w celu usunięcia skutków aktu wandalizmu – czytamy w komuniukacie MSZ.
Kresy24.pl
4 komentarzy
Jan53
1 maja 2017 o 07:06Po 1960r.Cmentarz na Rossie jezt historycznym zabytkiem.Nie wolno tam chowac nikogo.Jednak stare groby sa dewastowane a na ich miejscu pojawiają się nowe marmurowo/granitowe zmudzinow które nijak maja się do tego miejsca w swej nowobogackiej arichtekturze.
Pomimo ze to cmentarz typowo polski to napisy na cokołach przy bramie sa w j.zmudzkim,niemieckim i angielskim.
Dewastacja pomnika(grobowca)mamy J.Pilsudskiego oraz jego serca odbywa się kilka razy do roku.
2 lub 3 lata temu strona polska chciała aby zmudzini zamontowali kamery których koszty pokryje RP.Niestety ale sprawa ta zostala dalej w sferze „projektu”.
Wszystkie remonty grobowcow na Rossie pokrywane sa z pieniędzy polskiego podatnika oraz ze składek zbieranych rokrocznie 1.XI na polskich nekropoliach.Rowniez niemaly wkład maja indywidualni darczyńcy z RP.Renowacja jednego pomnika to koszt od kilkudziesięciu tysięcy złotych do nawet kilkuset.
Obecnie polskojezyczna prasa szeroko rozpisywala się o zmudzinskim „datku” na ten zbożny cel w wysokości bodajże 1mln.euro(?).Jak na razie to tez jest obietnica jak realizacja Traktatu z 1994r.
Albo nasi politykierzy sa historycznymi nieukami albo osobami o bardzo niskiej ocenie własnego narodu ze innym musza wlazic w d……
mariusz
1 maja 2017 o 08:54A ten ruski trol dalej swoje!
Ulanka1920
2 maja 2017 o 01:25Boli mnie serce .Balem ze to sie stanie.
SAPY RUSKIE
Ulanka1920
3 maja 2017 o 02:10Czolem dziadku