– Jest bardzo utalentowana, ale na pewno nie wie wiele o kwestiach politycznych. Jeśli będzie miała jakieś pytania, zawsze będziemy gotowi jej wyjaśniać – tak rzecznik prezydenta Rosji Władimira Putina, Dmitrij Pieskow, skomentował decyzję gruzińskiej piosenkarki Nino Katamadze, która zapowiedziała, że nie będzie już występować w Rosji.
Nino Katamadze (ur. 1972) jest popularna w krajach byłego ZSRS, koncertowała i wydawała płyty także w Polsce, Niemczech, Szwecji czy Francji. Dziś oświadczyła, że 22 czerwca na festiwalu jazzowym „Usad’ba Jazz” w Moskwie miał miejsce jej ostatni koncert w Rosji. Nazwała Rosję okupantem, a Putina – wrogiem.
Pieskow ostrzegł rosyjskich artystów, którzy planują występy w Gruzji, że może być to dla nich niebezpieczne, bo nie zostali postawieni przed sądem ci młodzi ludzie, którzy „próbowali wedrzeć się do parlamentu i napaść na deputowanych z innego kraju”. Ale, jak stwierdził też, w Rosji kochają naród gruziński i bardzo cenią przedstawicieli kultury Gruzji.
1 komentarz
peter
1 lipca 2019 o 15:11Kochaja narod Gruzinski Milosc sadysty