Na główne uroczystości z okazji 95- tej rocznicy rewolucji październikowej pod pomnik Lenina spędzano pod przymusem uczniów i studentów. Dzieci i młodzież przychodziły pod pomnik Lenina z kwiatami w zorganizowanych grupach w asyście wychowawców i pedagogów. Porządku w trakcie uroczystości pilnowali milicjanci po cywilnemu.
Najprawdopodobniej spodziewano się prowokacji opozycji, bo Plac Niepodległości obstawiony był milicją i tajniakami.
Czytelnik Naszej Niwy podzielił się z redakcją treścią przypadkowo podsłuchanej rozmowy milicjantów, którą prowadzili przez krótkofalówkę:
– Pierwszy, pierwszy, tu drugi. Przeszukalismy mężczyznę. W jego torbie znaleźliśmy cztery gotowane jajka. Mamy go przepuszczać ?
– Jajka na pewno są gotowane?
-Tak.
– Hm… Spiszcie dane paszportowe i puśćcie.
Trzeba przyznać – profesjonaliści, i jajek nie skonfiskowali.
Kresy24.pl/nn.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!