Berl Lazar skarży się na antysemityzm w rządzącej partii „Jedna Rosja”. Wysłał swój protest bezpośrednio do premiera Dmitrija Miedwiediewa, który stoi na jej czele.
To właśnie polityk tego ugrupowania Władysław Wichoriew oświadczył kilka dni temu publicznie w Czelabińsku, że w kraju ma miejsce „spisek Żydów przeciwko narodowi rosyjskiemu” i z tego powodu „naród znalazł się na krawędzi wymarcia” w czasach prezydentury Borysa Jelcyna.
Główny rabin Rosji jest oburzony nie tylko tą wypowiedzią, ale również tym, że koledzy Wichoriewa z partii jedynie go „upomnieli” nie wyciągając wobec niego żadnych innych konsekwencji i pozostawiając go na wewnątrzpartyjnych listach wyborczych „Jednej Rosji”.
„Proszę o podjęcie działań aby raz na zawsze oczyścić rosyjską scenę polityczną z antysemitów i tych, którzy im sprzyjają” – napisał w liście do premiera Rosji żydowski działacz.
„Dzięki mądrej polityce obecnego kierownictwa naszego kraju antysemityzm w Rosji zaczął się zmniejszać, a potem został całkowicie zmarginalizowany. Dlatego każda antysemicka wypowiedź powoduje wzmożone zainteresowanie. Szczególnie kiedy uczestniczy w tym aktywista rządzącej partii” – podkreśla główny rabin Rosji.
Kresy24.pl
7 komentarzy
Matrix
15 kwietnia 2016 o 18:29Semici, ludy semickie,
termin wywodzący się z językoznawstwa (języki semickie), niemający konotacji etnicznych, używany na określenie ludów zamieszkujących staroż. Bliski Wschód (Żydzi, Asyryjczycy, Babilończycy, Aramejczycy, Fenicjanie, Arabowie i in.), wprowadzony w XVIII w., obecnie w nauce zarzucony;
nawiązuje do Sema, jednego z potomków Noego.
jubus
15 kwietnia 2016 o 21:32Faktycznie, ani Żydzi, ani podane tu nacje nie są Semitami. Mówimy o ludach semicko-chamickich. Semici zamieszkiwali dawny Bliski Wschód ale zostali wymieszani z ludnością z innych terenów. Przykład Arabia Saudyjska oraz Irak, gdzie zdarzają się mieszkańcy czarni jak smoła i jaśni jak Nordyk, w zależności od pochodzenia.
Faktycznie, zarówno Arabowie jak i Żydzi stanowią jedynie grupę kulturowo-językowo, etnicznie to jest klasyczne fiksum dyrdum, Żydem może być zarówno blond nordyk, jak i czarny z Etiopii.
jubus
15 kwietnia 2016 o 21:35A sam ruski/rosyjsko-ukraiński antysemityzm ma dokładnie taki sam charakter jak w Polsce. Dużo tu ludowego zabobonu i religijnego ekstremizmu. Ale ciekawostką jest, że zdecydowana większość miliarderów, w Rosji i Ukrainie jest mniej lub bardziej związana religijnie lub etnicznie z Żydami.
jubus
15 kwietnia 2016 o 21:22Nie od dziś wiadomo, że Rosja, podobnie jak cała Ruś ma większy problem z Żydami niż Polska. I nie chodzi tu o jakichś antysemicki/antyżydowski wydźwięk. Otóż, Żydzi walczą z Żydami, taka wojenka domowa. Starożytna Chazaria vs Żydzi napływowi z Hiszpanii. To jest konflikt który się ciągnie przez stulecia. I w Polsce mamy takie przykłady, np. osobniki takie jak Gross czy Holland, faktycznie mający z Żydami niewiele wspólnego, ale świetnie się nimi czujący i sączący jad wobec Polski i Polaków.
Michał Mieczysław
16 kwietnia 2016 o 11:05Szczerze, to myślę, że brednie Grossa są mniej groźne, niż anty-Unijne, antyatlantyckie, antydemokratyczne fobie prawicy, która ma program w 80% zbieżny z Putinizmem.
jubus
16 kwietnia 2016 o 21:06Nie jestem w stanie tego komentować. Jako osoba z wykształceniem politologicznym, z chęcią bym podyskutował, ale nie jestem w stanie. UE to zło, Atlantyk to Ocean (obok Spokojnego, Indyjskiego oraz Arktycznego, o którym wielu zapomina), demokracja była raz w Atenach, nigdy potem, nie wiem o jakiej prawicy mowa, skoro jej w Polsce nie ma i od czasów lat 30-ych, nigdy nie było.
Jedym słowem, prosze pisać jasno, nie bełkotać.
Janek
19 kwietnia 2016 o 07:43Dzieki jubas. My dobrze wiemy, ze rewolucja nadal trwa. Ojcowie rewolucji osiagneli cel. Lewackie klamstwa nadal sa powielanie, nawet przez ofiary takowych. Nie ma prawicy w Polsce, bo wszyscy mniej lub bardziej socjalistami lub liberalami sa. Prawicy nie ma, bo krolestwa od 300 lat juz nie ma. Jest tylko szary lud pracujacy, ktory gardzi bogiem, honorem i w rzeczywistosci takze ojczyzna. A krola i krolestwa, juz dawno nie ma. Nawet ostatni Poniatowski nie byl krolem polskim tylko podstawionym rusofilem i kurtyzanem carycy Katariny.