Pułkownik Igor Striełkow-Girkin, były szef donieckich terrorystów i zbrodniarz wojenny uważa, że „nikt nigdy nie wybaczy Łukaszence”. Emerytowany obecnie rosyjski oficer uważa, że rozszerzenie wojny na Białoruś jest nieuniknione.
„Teraz, o ile rozumiem, Białorusini zamarli w trwożnym oczekiwaniu, czy ich kraj weźmie udział w wojnie, czy nie? Czy będzie zaangażowana w działania wojenne?” — pytał były minister obrony tzw. DRL Igor Girkin (Striekow), obecnie popularny wideobloger w Rosji.
Jego zdaniem „w 2023 roku Białoruś będzie zaangażowana w działania zbrojne w każdym przypadku, nawet jeśli nie wesprze w tej wojnie Federacji Rosyjskiej swoją armią.
Prędzej czy później, zdaniem Girkina, dojdzie do inwazji Ukrainy na Białoruś.
„Nikt nigdy nie wybaczy Łukaszence, a w najlepszym przypadku – w przypadku klęski Rosji, czeka na niego Haga” – uważa Girkin. – Ale prawdopodobne jest, że nawet do Hagi nie zdążą go dowieźć. Z jakiegoś powodu mam takie przeczucia”.
Pułkownik Girkin ocenia białoruską armię jako niezbyt silną. „Jest w stanie odgrywać rolę drugoplanową tylko dzięki swoim niewielkim liczbom. Tym bardziej, że mobilizacja na Białorusi nie jest przeprowadzana i prawdopodobnie nie jest planowana. Być może dlatego, że armia kadrowa, struktury kadrowo-siłowe to jedno, a powołanie znacznej części ludności, która nie jest do końca lojalna, uważam, że Łukaszenka na to nie pójdzie. Nawet jeśli wojna toczy się na terytorium Białorusi” – mówi Girkin.
Przyznaje jednak, że może się mylić. Blogi Igora Girkina stały się popularne w Rosji po tym, jak jako pierwszy przekazywał prawdziwe i nieupiększane informacje z frontów oraz krytykę rosyjskiego dowództwa i władz. Prognozy Girkina sprawdziły się nie raz. Jako pierwszy w Rosji przewidział niepowodzenie ofensywy w Donbasie i wycofanie się Rosjan z Chersonia. Jednocześnie Girkin pozostaje na stanowiskach od szowinizmu aż po monarchizm.
oprac. ba za nashaniva.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!