Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej wszczął śledztwo przeciwko pracownikom firm Norylski Nikiel (Nornikiel) i Mechanobrinżyniring w związku z potężnym wyciekiem ścieków do rzeki w okolicach Norylska w północnej Syberii.
Według śledczych, od czerwca 2017 roku do lipca 2019 roku pracownicy tych firm naruszali przepisy ochrony środowiska przy budowie zakładu utylizacji odpadów dla należącej do Norniklu Tałchańskiej Fabryki Wzbogacania. KŚ FR uważa, że to właśnie z powodu nieprawidłowości przy realizacji tej inwestycji 20 tysięcy ton ropy diesel z elektrowni Norniklu dostało się do rzeki Tomułach i do gleb w kopalni „Oktriabskij”.
Przypomnijmy, że 4 czerwca doszło do awarii w elektrowni TEC – zbiornik z paliwem rozhermetyzował się i wylało się z niego 20 tysięcy ton ropy. W sprawie postawiono wcześniej zarzuty innym pracownikom grupy Nornikiel oraz wysokiemu lokalnemu urzędnikowi:
Śledztwo przeciwko szefowi administracji Norylska w sprawie katastrofy ekologicznej
Oprac. MaH, tvrain.ru
fot. European Space Agency
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!