Zgodnie z ustawą rządu rosyjskiego pojawiło się prawo do wprowadzenia specjalnych środków w sferze gospodarczej, które wesprą produkcję na potrzeby wojsk rosyjskich działających za granicą. Ustalenia w tej kwestii przestawiła redakcja ukraińskiego programu telewizyjnego FreeDom.
Ustawa została podpisana 14 lipca. Mówi o zaopatrzeniu armii, która działa poza Rosją. W rzeczywistości Putin potrzebuje dodatkowych środków na swoją wojnę.
Oznacza to, że państwo może zmusić każde przedsiębiorstwo, w tym biznes prywatny, do działalności produkcyjnej wyłącznie na potrzeby armii.
Oficjalnie ustawa ta zobowiązuje do służenia tylko wojsku, ale w rzeczywistości oznacza to, że w grę będą wchodzić przedsiębiorcy z zupełnie różnych branż.
„Kompleks wojskowo-przemysłowy to właściwie nawet żywność. Bo żołnierzom trzeba przygotowywać suche racje żywnościowe. Kompleks wojskowo-przemysłowy to między innymi środki higieny osobistej dla wojska. To nawet papier A4, który jest używany w kwaterze głównej ” – wyjaśniła Agija Zagrebielskaja, ekspert antykorupcyjny.
Co więcej, władze mogą jednostronnie regulować ceny kontraktów.
„Kiedy to zacznie działać na pełnych obrotach, to ci biznesmeni, którzy powiedzą, że się nie zgadzamy, że jest tanio, że przynosi to nam straty, natychmiast staną się wrogami ludu, spekulantami, którzy chcą utrudni Rosji zarabianie na kłopotach i wojnie” – dodała.
„Osoby prawne, niezależnie od ich formy organizacyjno-prawnej i formy własności, nie są uprawnione do odmowy zawarcia umów państwowych na dostawę towarów, wykonanie pracy, świadczenie usług” – podsumowano.
Przypomnijmy, Putin stara się wesprzeć wojnę na pełną skalę z Ukrainą działaniami ekonomicznymi. W szczególności rosyjskie władze chcą reaktywować środki mobilizacyjne w gospodarce bez deklaracji o mobilizacji.
Opr. TB, UNIAN
1 komentarz
Zodiac
22 września 2022 o 12:10„Kompleks wojskowo-przemysłowy to między innymi środki higieny osobistej dla wojska.”
To ruSSkie wojsko się myje???