Zapasy suchej żywności wysyłane z Estonii dotarły wczoraj do stolicy Mali – Bamako, gdzie działa misja Unii Europejskiej. Pozwolą one funkcjonować placówce nawet w przypadku drugiej fali koronawirusa.
Dotychczas w wschodnioafrykańskim kraju zarejestrowano 1051 zakażeń koronawirusem i 63 zgony. Estońska pomoc zawiera 1920 paczek żywnościowych,o wartości 45 000 EUR.
W ciągu siedmiu lat działalności europejscy instruktorzy przeszkolili około 15 000 Malijczyków, co daje 1000 na pół roku. W dzisiejszych czasach zadania edukacyjne są w stagnacji, a połowa zajęć została anulowana. „Kontynuujemy jednak niektóre działania, takie jak doradztwo i inne projekty, które nie wymagają bliskiego kontaktu między dużą grupą ludzi”- powiedział Ivo Reimann dowódca estońskiego kontyngentu.
Paradoksalnie wydaje się, że w krajach o gorszym standardzie życia wirus nie był tak szkodliwy jak w krajach zachodnich i rozwijających się. W wielu obszarach kryzysowych rozprzestrzenianie się wirusa nie jest specjalnie mierzone i ludzie muszą być przygotowani na wszystko. Stwierdzono to w rozmowach między ministrami obrony NATO i UE. Jednak wszystkie działania wojskowe nieznacznie spadły. Estonia wysłała 50 żołnierzy na dowodzoną przez Francję operację przeciw rebelii Barkhane mieście Gao, 1000 kilometrów od stolicy.
err.ee oprac Mk
foto wkipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!