Estoński minister spraw wewnętrznych Mart Helme twierdzi, że należy zburzyć dwa monumenty z czasów radzieckich.
Helme powiedział ERR, że zarówno pomnik Maarjamäe World War Two w Pirita, jak i Linnahall w stołecznej dzielnicy portowej powinny zostać usunięte, chociaż zauważył, że jego stanowisko prawdopodobnie wywołałoby gorącą debatę w rządzie.
Linnahall został otwarty w 1980 roku na czas letnich igrzysk olimpijskich w Moskwie i od tamtej pory stopniowo popadał w ruinę (latem ubiegłego kręcona tam thriller pod tytułem „Tenet” Christophera Nolana, który ma się wkrótce ukazać).
Od lat dyskutuje się co należałoby zrobić z Linnahall , a najnowszy projekt o wartości 330 milionów euro upadł wraz z pojawianiem się koronawirusa.
Pomnik Maarjamäe został odsłonięty w 1975 roku jego fragmenty są zamknięte dla publiczności ze względu na niebezpieczeństwo zawalenia się konstrukcji. Propozycje odnowienia monumentu z czasów radzieckich spotkały się ze sprzeciwem niektórych kręgów rządu, w tym samego Helme, który argumentował, że pieniądze podatników nie powinny być wykorzystywane do renowacji tego, co dla wielu jest kontrowersyjnym zabytkiem.
„Osobiście uważam, że [pomnik] nadal jest przede wszystkim symbolem okresu [sowieckiej] okupacji i, podobnie jak Linnahall i inne obiekty, jest symbolem tego typu brzydkiego modernizmu z czasów sowieckich” Helme powiedział ERR.
Err.ee oprac Mk
foto wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!