Policja Niżnego Nowogrodu aresztowała pośmiertny portret Borysa Niemcowa. Tamtejszych stróżów prawa zaniepokoiło widniejące w zamieszczonym na nim tekście słowo „chimera”. Sprawdzają czy nie nosi oznak ekstremizmu.
Baner z wizerunkiem Borysa Niemcowa wywiesił na fasadzie budynku, gdzie mieści się jego biuro, biznesmen German Kniaziew.
„Кого еще вы убьете, чтобы победить собственные химеры?” – głosił napis na banerze.
„Kogo jeszcze zamordujecie?” – wydawać się mogło, że to z powodu tych słów umieszczonych przy portrecie Niemcowa, zawitali u Kniaziewa policjanci.
Tymczasem mundurowi, owszem, spytali kto i w jakim celu powiesił baner, ale treścią, która najbardziej ich zaintrygowała i o którą wypytywali, była „chimera”. Poprosili o wyjaśnienia i… odeszli.
Po kilku godzinach, kiedy Knaziewa nie było już w biurze, a dylematy związane z „chimerą” rozstrzygnięte na wyższym szczeblu władzy, policjanci wrócili i usunęli baner pod zarzutem oznak ekstremizmu.
Kresy24.pl