Przeprowadzona przez ukraińskie służby wywiadowcze operacja specjalna „Pajęczyna” pokazuje, że amerykańskie lotnictwo wojskowe może być podatne na chińskie i rosyjskie ataki rakietowo-dronowe. Sprawę analizuje dziennik „The Washington Times”.
Amerykańscy dziennikarze przypominają, że również Izraelowi udało się przeniknąć na terytorium Iranu i stworzyć tajną bazę, dzięki której możliwe było przeprowadzenie precyzyjnych ataków dronów na kluczowe cele w Teheranie.
„Oba ataki budzą obawy amerykańskich urzędników ds. bezpieczeństwa co do podatności amerykańskich bombowców i innych celów wojskowych w Stanach Zjednoczonych. Zdjęcie bazy lotniczej Barksdale w Luizjanie z Google Earth pokazuje 29 samolotów B-52, które mogą stać się celami ataków dronów lub rakiet” – czytamy w artykule.
Z kolei na zdjęciach satelitarnych bazy lotniczej Whiteman w stanie Missouri nie widać ani jednego bombowca stealth B-2, ale 16 bombowców B-1 można zobaczyć na zdjęciach satelitarnych bazy lotniczej Dyess w Teksasie.
Analitycy ds. bezpieczeństwa twierdzą, że groźba ataku na Stany Zjednoczone za pomocą pocisków ukrytych w kontenerach transportowych i wystrzelonych z pokładu statku towarowego jest realna i rośnie.
„Niedawny ukraiński atak dronów z kontenerów głęboko w Rosji jest wyraźnym ostrzeżeniem, że podobne zagrożenie ze strony Chińskiej Republiki Ludowej istnieje również dla Stanów Zjednoczonych” — powiedział emerytowany kapitan marynarki wojennej Jim Fanell, były szef wywiadu Floty Pacyfiku.
W najnowszym raporcie Pentagonu na temat potęgi militarnej Chin ostrzeżono, że Chiny opracowują wyrzutnię rakiet YJ-18, „która zmieści się w standardowym komercyjnym kontenerze transportowym do tajnego użycia na pokładach statków handlowych”.
Amerykańscy dziennikarze podkreślają, że YJ-18 to naddźwiękowy pocisk, który stanowi poważne zagrożenie dla okrętów amerykańskiej Floty Pacyfiku USA i jest również przeznaczony do celów lądowych.
„Chińska rakieta została po raz pierwszy zaprezentowana na targach lotniczych w Zhuhai, znanymi również jako China International Aviation & Aerospace Exhibition, w 2022 r., kiedy rakieta została zaprezentowana pod nazwą „System kontenerowy obrony morskiej” (CSDCS), która jest podobna do „Club K”. System jest umieszczony w kontenerze transportowym i ładowany na statki, i może wystrzelić wiele typów chińskich pocisków” — dodano w artykule.
Zauważono, że Chiny będą używać pocisku jako części zintegrowanej sieci zarządzania walką składającej się z czujników w samolotach, satelitach, radarach i innych systemach.
„Czujniki będą wysyłać dane o celu do broni, która następnie może dokładnie uderzyć w amerykańskie porty, okręty, obiekty logistyczne i samoloty. Wojskowi obawiają się, że pociski kontenerowe mogą zostać użyte do podobnego zaskakującego ataku jak „Pajęczyna” przeciwko siłom morskim w regionie Indo-Pacyfiku” — uważają amerykańscy dziennikarze.
„Biorąc pod uwagę znaczną liczbę kontenerów, które przybyły do Stanów Zjednoczonych z Chin bez kontroli, ryzyko takiego ataku należy traktować poważnie” – uważa kpt. Fanell.
Amerykańscy dziennikarze ostrzegają, że ataki rakietowe z kontenerowców mogą poważnie uszkodzić amerykańskie instalacje wojskowe i krytyczną infrastrukturę, w tym sieć elektryczną, sieci komunikacyjne i systemy transportowe. Ponadto wywiad wojskowy uważa, że takie ataki mogą być kluczowym elementem planowania militarnego armii chińskiej w potencjalnym konflikcie o Tajwan.
Celem ataków byłoby ograniczenie odpowiedzi USA na inwazję na Tajwan lub atak na sojuszników w regionie Indo-Pacyfiku, w tym na Hawaje i zachodnie wybrzeże, zauważył kapitan Fanell.
„To poważne ryzyko, które wymaga inspekcji milionów kontenerów z ChRL na naszych brzegach, a także inspekcji wszystkich nowych i przychodzących kontenerów” – ostrzegł.
Przypomnijmy, 1 czerwca Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zaatakowała kilka lotnisk wojskowych w głębi Rosji, używając ciężarówek z kontenerami, z których wystartowały drony. Podczas masowego ataku drony uszkodziły i zniszczyły kilkadziesiąt samolotów.
Z kolei Izrael wykorzystał ukraińską taktykę z operacji „Pajęczyna” do ataku na Iran. Według mediów Siły Obronne Izraela utworzyły w Iranie tajną bazę dla dronów szturmowych, z której przeprowadzono atak.
Opr. TB, washingtontimes.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!