– Cel naszych wrogów – zrobić z naszej młodzieży destrukcyjną ślepą siłę, która pomoże dorwać się do władzy protegowanym zagranicznym – powiedział Aleksander Łukaszenka, i podkreślił, że nigdy do tego nie dopuści.
„W warunkach, gdy wobec suwerennego państwa zaczyna się wykorzystywać różnego rodzaju strategie polityczne, polegające na rozniecaniu ruchów protestacyjnych, agresywnego nacjonalizmu, widzimy prawdziwych partnerów państwa w utrzymaniu jego stabilności, mianowicie patriotyczne grupy młodzieżowe, którym obce są destrukcyjne zachowania”- mówił Aleksander Łukaszenka podczas spotkania z delegatami odbywającego się w Mińsku 42 zjazdu Białoruskiego Republikańskiego Związku Młodzieży (BRSM).
Jak powiedział, Białoruś starannie i uporczywie buduje system współpracy między państwem i młodzieżą.
„Teraz podejście rządu do młodzieży przypomina czas, kiedy dorastające dzieci wychodzą spod skrzydła rodzica. Każdy rodzic, jestem pewien, chce, żeby jego syn lub córka osiągnęły sukces w życiu – powiedział Łukaszenka. – Nie ma znaczenia, w jakim obszarze i na jakim stanowisku. Najważniejsze – żeby został profesjonalistą i człowiekiem. Tak samo jest w państwie. Jemu również potrzebni są inżynierowie i lekarze, robotnicy i biznesmeni, agronomwie i mechanizatorzy, żołnierze i artyści. Szkodliwi dla Białorusi są ci, którzy nic nie robią, albo robią wbrew prawu”.
Łukaszenka również przekonanywał, że białoruska młodzież nie musi wyjeżdżać za granicę, aby odnieść sukces, ponieważ Białoruś stworzyła wszystkie warunki samorealizacji. Według niego, Białoruś, przede wszystkim ustami młodego pkolenia powinna kategoryczniepowiedzieć wszystkim zagranicznym „aktorom od polityki”:
„Wasza dramaturgia na ulicach i placach miast świata – to sztucznie stworzony scenariusz, Białoruś przekonała się o tym. Cel naszych wrogów – zrobić z naszej młodzieży destrukcyjną ślepą siłę, która pomoże dorwać się do władzy zagranicznym protegowanym i pożywić się kosztem przyszłych pokoleń, na koszt ograbionego kraju. Te wyzwania i zagrożenia trzeba nie tylko wiedzieć, ale zdecydowanie się im przeciwstawić”.
Łukaszenka podkreślił również, że jednym z najważniejszych zadań Białoruskiego Republikańskiego Związku Młodzieży jest znalezienie liderów, którzy będą w stanie prowadzić białoruską młodzież w ważnych dla całego społeczeństwa i państwa sprawach.
Występujacy przed głową państwa dotychczasowy sekretarz prołukaszenkowskiej młodzieżówki – BRSM, wybrany podczas zjazdu na jej przewodniczącego – Andriej Bieliakow obiecał, że „w roku wysokiej odpowiedzialności politycznej”, organizacja będzie brać aktywny udział w kampanii prezydenckiej.
„Tak, nie jesteśmy partią polityczną. Ale to nie znaczy, że jesteśmy z dala od polityki. Troszczymy się o przyszłość naszego kraju i chcemy brać czynny udział w przygotowaniu i prowadzeniu kampanii prezydenckiej”.
Kresy24.pl/ „Białoruski Partyzant”
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!