Sztab Generalny Sił Zbrojnych FR nalega na powszechną mobilizację ze względu na ogromne straty. Dowództwo armii okupacyjnej nie ukrywa już „katastrofalnego” niedoboru żołnierzy i oficerów. Informację tę udostępniło centrum prasowe Dowództwa Strategicznego Sił Zbrojnych Ukrainy w swoim kanale Telegram.
„Sztab Generalny [Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej] nie ukrywa już faktu, że niedobór żołnierzy i oficerów stał się katastrofalny. Liczba wojsk wkraczających na Ukrainę, w tym przymusowo wysłanych na front mieszkańców Ługańskiej i Donieckiej Republik Ludowych, wynosiła do 180 tys. osób, a liczebność armii ukraińskiej wzrosła do ponad 700 tys.” – czytamy w oświadczeniu.
Braki kadrowe i straty doprowadziły do tego, że Sztab Generalny Sił Zbrojnych FR zaczął nalegać na powszechną mobilizację. Nadal nie wiadomo, czy Putin zgodzi się na to.
Przypomnijmy, że pod koniec lipca ukraiński wywiad wyjaśnił, dlaczego Federacja Rosyjska nie ogłosiła masowej mobilizacji, ale prowadzi potajemny werbunek. Putin nie chce przyznać, że jego pierwotne plany zajęcia Ukrainy zawiodły. A otwarta mobilizacja to potwierdzi.
Opr. TB, https://t.me/AFUStratCom/5619
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!