Litwa nieustannie łamie Konwencję ramową Rady Europy o ochronie mniejszości narodowych, którą ratyfikowała. Ignoruje też Europejską kartę języków regionalnych lub mniejszościowych.
Podczas dzisiejszej debaty podsumowującej litewską prezydencję w UE europoseł PiS Tomasz Poręba odniósł się do ostatnich przypadków dyskryminacji mniejszości polskiej na Litwie.
Polski eurodeputowany przypomniał, że na wniosek pełnomocnika litewskiego rządu nałożono drakońskie kary za wywieszanie tablic informacyjnych w języku polskim na prywatnych posesjach. Zauważył, że na Litwie nie są dozwolone dwujęzyczne nazwiska. I odnotował, że litewski parlament nie przyjął ustawy o mniejszościach narodowych.
„Polacy w rejonie wileńskim stanowią ponad 60% mieszkańców, a w rejonie solecznickim – około 80%. Mimo tego próbuje się rugować język polski z litewskiej przestrzeni publicznej” – mówił Poręba. „Tym samym Litwa w dalszym ciągu łamie Konwencję ramową Rady Europy o ochronie mniejszości narodowych, którą ratyfikowała, a także ignoruje Europejską kartę języków regionalnych lub mniejszościowych, pomimo że Parlament Europejski na początku litewskiej prezydencji wezwał w rezolucji do ratyfikowania tej karty przez wszystkie państwa członkowskie” – dodał europoseł PiS.
Poręba wskazywał na wyraźną asymetrię w traktowaniu mniejszości polskiej na Litwie i mniejszości litewskiej w Polsce.
Ppodkreślił, że Litwini w Polsce cieszą się pełnią praw i w sposób swobodny funkcjonują w przestrzeni publicznej. „Apeluję do Pani Prezydent, aby skończyć z tą jawną dyskryminacją mniejszości Polaków na Litwie, co zupełnie niepotrzebnie niszczy wizerunek tego pięknego kraju w Europie” – wezwał Poręba.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!