W nowym programie Feigin LIVE doradca Kancelarii Prezydenta Ukrainy powtórzył wszystkie argumenty, które Białorusini desperacko i bezskutecznie próbują przekazać od początku wojny w licznych, często burzliwych sporach z Ukraińcami – że ich wrogami nie są Białorusini, ale reżim Łukaszenki.
„W naszej zbiorowej nieświadomości zwyciężyła formuła „wszyscy Białorusini to p….ły”, tymi niezbyt fortunnymi słowami Ołeksij Arestowycz sformułował stosunek Ukraińców do swoich północnych sąsiadów.
„To ogromny problem, bo zdominowała nas opinia krótkowzrocznych i niezbyt mądrych krzykaczy, z których część niestety była zachęcana z przez ludzi z bardzo wysokich kręgów politycznych”, tłumaczył.
Według Arestowycza ci, którzy to mówią, nie rozumieją sytuacji białoruskiej i nie chcą rozumieć, a negatywny stosunek do Białorusinów jest utrwalany, ponieważ bardzo się to opłaca. „Bo spekulacje typu „wstawaj strana agromnaja”, nienawidzimy wszystkich, wszystkich pokonamy, to działanie nierozsądne przeciwko Białorusinom”.
Doradca prezydenta przypomina, że na Białorusi panuje nieludzki reżim, że pod pewnymi względami jest bardziej nieludzki niż putinowski – twardszy, skuteczniejszy w kontrolowaniu Białorusi, „a drgniesz tam tylko przeciwko, oznacza automatycznie, że stajesz się celem. Przy czym, w bardzo niesentymentalny sposób, czasem oznacza to fizyczne zniknięcie lub przejście przez tortury”.
Arestowycz wskazuje, że tysiące ludzi przeszło przez więzienia, tysiące żyć, tysiące losów zostało okaleczonych. „Kraj jest mały (9,3 mln), wiele rzeczy jest kontrolowanych. A to nie jest taka łatwa sytuacja, żeby paść na rosyjskie Iskandery i nie pozwolić im się przemieścić. I ta sytuacja trwa już ponad 25 lat. Dłużej niż rządził Putin. Wyrosło tam pokolenie, wychowane przez to wszystko” – przypomina.
Według niego łatwo jest się zbuntować przeciwko dyktatorowi, który jak Janukowycz rządził dwa lata i został obalony.
„Zapewniam, że gdyby Janukowycz był u władzy przez 22 lata, byłoby nam znacznie trudniej być bohaterami i zrobić Majdan. Pozostaje pytanie, na ile byłoby to możliwe w zasadzie”, – z jakiegoś powodu Arestowicz odwołuje się do 22 lat, wyraźnie myląc kadencje Łukaszenki i Putina.
Powołuje się na ochotników z Białorusi, min. pułk Kalinowskiego i innych, walczących obecnie na Ukrainie przeciwko Rosji.
„Pokazują niezwykłe umiejętności bojowe, po prostu wspaniali faceci. I „toczą” taką fajną współczesną wojnę” – wysoce profesjonalną, z dronami, z wyznaczeniem celu, ze wszystkim innym. Właściwie wspaniali faceci. Zawsze radzę tym gadułam, którzy mówią, że Białorusini są słabi, idźcie powiedzcie to pułkowi Kalinowskiego”. Arestowycz twierdzi, że na Ukrainie nie udało się rozwiązać głównego zadania, które „trzeba rozwiązać – oddzielić reżim od narodu”.
Aresowycz przypomina, że Białorusini mają prawowitego prezydenta, Swietłanę Tichanowską.
„Ale w naszym kraju, nawet na Tichanowskiej, niektórzy idioci lubią szkodzić, mówić, że jest słabeuszem, jest niczym itp. To jest legalnie wybrany prezydent Białorusi. Przypominam, że Ukraina nie uznała Łukaszenki za legalnie wybranego prezydenta Białorusi. Dlatego w stosunku do Białorusi popełniliśmy szereg bardzo poważnych błędów.] Nie jest za późno, aby je naprawić” – podkreśla doradca prezydenta Ołeksij Arestowycz.
ba za Фейгин LIVE
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!