(Na podstawie dokumentów udostępnionych przez p. Henryka Żurawiela)
Lubcz, to starożytne miasteczko w dawnym województwie nowogródzkim nad Niemnem, oddalone o 6 mil od Nowogródka. Miało osad 200, przeważnie żydowskich.Mieszkańców obojga płci 1300. Za króla Mendoga – zjednoczyciel Litwy, koronowany w 1253 r.), kanonik krakowski Wit założył tam kościół i przez papieża Innocentego IV w 1253 r., miał być mianowany pierwszym biskupem Litwy i ochrzcił Mendoga ( sporne wśród historyków ).
Kilka dat: – 1250 r.,bojaryn kijowski Andrzej Wasiliewicz Kijan, przyjął chrzest rzymsko – katolicki i ufundował w Lubczy kościół i klasztor Dominikanów:
– 1499 r., król Aleksander Jagiellończyk oddał Lubcz Fedkowi Chreptowiczowi, podskarbiemu litewskiemu,
– 1528 r., od Chreptowicza majątek nabył Albrycht Gastold, wojewoda wileński,
– 1547 r., Lubcz własnością Kiszki, krajczego wielkiego litewskiego. Arianie założyli w miasteczku drukarnię – wydawano książki przeciwko katolikom ( drukarze: Piotr i Jan Blassowie, Jan Lange, Kmitowie). Po Kiszkach władali Radziwiłłowie, istniał tam zamek radziwiłłowski i zbór ariański. W Lubczu było główne siedlisko dysydentów – innowierców, nie katolików.
– 1590 r., król Zygmunt III Waza nadał Lubczy prawa magdeburskie. Za króla Jana Kazimierza miasteczko całkowicie zniszczone przez wojska rosyjskie.
– 1730 r., zbór kalwiński i ariański zburzony przez katolików.
– 1793 r., podczas drugiego rozbioru Rzeczpospolitej, w zaborze rosyjskim. W.Ks. Litewskie jest par excellence rusyfikowane.
Miasteczko znane z końskich jarmarków w dniu św. Eliasza. Słynęło z fabryki wybornego laku. Przez wiano księżnej Stefanii Radziwiłłowej, dostało się w ręce książąt Wittgensteinów.
– 1921/39 w granicach odrodzonej po latach zaborów Polski.
Na podstawie I Narodowego Spisu Powszechnego z 1921 r., w miasteczko liczyło: 937 mieszkańców ( 453 mężczyzn, 484 kobiety ). Wyznania prawosławnego – 406, katolickiego – 35, mojżeszowego – 496. Narodowość polską deklarowało – 24, białoruską – 416, żydowską – 494. (przed I wojną światową 1300 mieszkańców – po wojnie 937!)
Pan Michał Żurawiel (dziadek p. Henryka), był „za cara”architektem i pracował przy odbudowie spalonej na początku XX wieku cerkwi św. Eliasza. Cerkiew odbudowano w 1910 r.
Ojciec p. Henryka, Aleksander Żurawiel zam. Budno gm. Lubcz ( w 1921 r., we wsi 15 budynków mieszkalnych, mieszkańców – 78, mężczyzn – 40, kobiet – 38. Wyznania rz.katolickiego – 15, prawosławnego – 63. Narodowość polską deklarowało – 15, białoruską – 63 ) w 1930 r., zakupił działkę z rozparcelowanego w 1928 r., majątku ziemskiego „Wołosień” w Lubczy. Orzeczenie o przeniesieniu własności i zakupie działki podpisał za Prezesa Okręgowego Urzędu Ziemskiego w Grodnie p. H. Rymaszewski. Plan działki sporządził mierniczy p. Popiel. Na zakupionej działce Państwo Żurawiel pobudowali dom mieszkalny w Lubczy przy ul. Aczukiewickiej 47.
Z dokumentu Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń Wzajemnych wynika, że właścicielem budowy była żona p. Aleksandra p. Paulina . Sąsiadem p. Aleksandra był jego kuzyn p. Paziewski. Masarnia przy ul 3-go Maja, która prowadziła do zamku, była własnością kuzynostwa Państwa Żurawieli. W 1934 r., trzech mieszkańców Lubczy podpaliło drewniane centrum miasteczka, które uległo spaleniu. Wszyscy sprawcy zostali zatrzymani, osądzeni i skazani na karę więzienia. Jakie były motywy ich przestępczego działania – ekonomiczne, polityczne, czy inne ? Po kilku latach centrum odbudowano – powstały murowane budynki, wielki sklep „Społem” i hala targowa w Rynku nr 20.
Po staraniach, Państwo Żurawiel w styczniu 1939 r., otrzymali zezwolenie użytkowania od Starostwa Powiatowego , „ z zastrzeżeniem wykonania tynków zewnętrznych”.W 1936 r., od rodziny Państwa Żurawieli, nowo – wybudowany dom wynajęła Policja Państwowa, w którym urządzono posterunek. Umowę najmu na okres do maja 1939 r., podpisał Komendant Powiatowy Policji Państwowej w Nowogródku podkomisarz Antoni Tarnowski, zatwierdził w.z. Komentanta Wojewódzkiego Policji podinspektor St. Halewski. Podczas wojny „prawdopodobnie w naszym domu był szpital położniczy”. Duża część Lubczy została spalona przez Niemców.
Dzisiaj na obczyźnie, rodzina Państwa Żurawieli wspomina swoją Małą Ojczyznę i niezapomniany dom w Lubczy n/ Niemnem, w którym przez nieprzewidywalny los, nigdy nie mogli zamieszkać!
Wykorzystano:
– Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, Wyd.elektr. DjVuLibre, B.U. w Warszawie 12.11.2010 r.
– Skorowidz miejscowości RP na podstawie I Narodowego Spisu Powszechnego z 1921 r., Warszawa 1923, Nakładem GUS – u.
– Czesław Jankowski, „Powiat Oszmiański” cz. 3 i cz.4. , Petersburg 1896, Dar Leopolda Meyeta.
– Jerzy Ochmański, Historia Litwy, ZN im. Ossolińskich, 1982 r
Stanisław Karlik (
ka*************@wp.eu
)
3 komentarzy
Wiesław Jurczuk
17 listopada 2013 o 18:23Mój Ojciec Antoni Jurczuk był w latach 1930-1937 wójtem gminy Lubcz, oraz pełnomocnikiem Zakładów Przemysłowo-Handlowych „ELTAR” (tartak).
W okresie działalności Ojca został wybudowany kościół rzymsko – katolicki (dzisiaj już nie istniejący), oraz piękna szkoła (dziś biblioteka).
Ojciec był też założycielem i Prezesem Kasy Stefczyka.
Z inicjatywy Ojca został nad Niemnem wybudowany pawilon plażowy i wypożyczalnia sprzętu wodnego. Umożliwił również założenie w wieży Zamku przedszkola, które prowadziły siostry zakonne. Ojciec był bardzo szanowany przez społeczność białoruską , która ostrzegła Go w roku 1939 przed planowanym aresztowaniem i wywiezieniem na Sybir.
Wiesław Jurczuk
Kraków 2013 r.
Lech Jurczuk
12 kwietnia 2014 o 14:25Pana Wiesława Jurczuka proszę o ewentualny kontakt na adres mailowy
lj**@wp.pl
Pozdrawiam
Lech Jurczuk
sergiej luszczyk, grodno bialorus
19 kwietnia 2014 o 02:20Moj dziadek (ojciec mamy) Antoni Sienkiewicz pochodzi z Lubczy. Przed 2 wojna pracowal nauczycielem szkol podstawowych w okolicach miasteczka oraz w gimnazium w Pinsku. Zbudowal przepiekny dom miszkalny kolo Niemna. Pozniej miejscowi zydzi podzas wojny prosily dziadka o przechowanie w glebokiej piwnicy tego budynku rozmajtych towarow – ciochow,rowerow, maszyn do szycia ect. Niestety dom byl zniszczony podczas bombordowania. Jeszce w okresie miedzywojennym dziadek byl wlascicielem lak za Niemnem i kawalku Puszcy Nalibockiej – po lewej stronie od drogi za mostem. Mam w rodinnym archiwum oryginaly tych dokumietow kupna-sprzedarzy (przez bank w Wilnie).W 1939 malo nie trafil na Sybir, musial oddac ta ziemia panstwu. Zmarl w 1974 pochowany na cmetarzy prawoslawnym w Lubczy. Prosze o nawiazanie kontaktow osob zainteresowanych . Mail:
an**************@ma**.ru