Do 9 października z Białorusi ma wyjechać 32 polskich dyplomatów – informuje Gazeta Wyborcza. Źródła dyplomatyczne, do których dotarł Andrzej Poczobut podają, że polski MSZ podjął decyzję o dostosowaniu się do żądań Mińska.
Według Gazety, Warszawa na razie nie planuje retorsji w stosunku do białoruskich dyplomatów w Polsce.
Tymczasem źródła TUT.BY podają, że taka decyzja nie została jeszcze podjęta – wszyscy polscy dyplomaci pozostają na Białorusi.
Przypomnijmy, że 2 października białoruskie MSZ zażądało od ambasad Polski i Litwy na Białorusi ograniczenia liczby dyplomatów: zamiast 25 w ambasadzie litewskiej ma zostać 14 dyplomatów, a w polskiej 18 zamiast 50. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Białorusi zaleciło również odwołanie ambasadorów Litwy i Polski na konsultacje.
– W związku z jednoznacznie destrukcyjną działalnością prowadzoną przez te państwa zaproponowano im, by do 9 października dostosowali się do parytetu z białoruskimi placówkami dyplomatycznymi w tych krajach – oświadczył rzecznik prasowy MSZ Białorusi Anatol Głaz.
Ambasador RP Artur Michalski i ambasador Litwy Andrius Pulokas opuścili Białoruś 5 października. Za ich przykładem poszli niektórzy ambasadorowie państw członkowskich UE, Niemiec, Łotwy czy Estonii.
oprac. ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!