„Gdyby pozostał na Ukrainie, mógłby zostać zamordowany. Dwa dni temu, kiedy się z nim widziałem, jeszcze żył” – mówił Putin 4 marca na konferencji prasowej, podkreślając, że Rosja przyjęła Janukowycza z powodów humanitarnych, ponieważ na Ukrainie groziła mu śmierć.
Tymczasem pod troskliwą opieką „przyjaciół z Kremla” były prezydent Ukrainy został hospitalizowany w jednym z szpitali w Moskwie, bo „miał zawał serca”. Doniósł o tym „nieoficjalnie” dziennik Moskiewski Komsomolec. Janukowycz miał trafić do szpitala z podejrzeniem zawału serca.
Kresy24.pl
2 komentarzy
mm
6 marca 2014 o 22:45hahah
Mosze Mirecki
7 marca 2014 o 15:00Dziekujemy za serwis wiarygodny. Pozdrawiam MM