Doniesienia o tym, że Stany Zjednoczone były zaangażowane w przygotowanie zamachu na prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenkę są „absolutnie fałszywe”, oświadczył w niedzielę urzędnik Departamentu Stanu, jego słowa cytuje agencja TASS.
„Widzieliśmy doniesienia w rosyjskich mediach państwowych o rzekomym spisku przeciwko Aleksandrowi Łukaszence, a także jego bezpośrednie wypowiedzi na ten temat w mediach. Jakakolwiek sugestia, że za tym stoi rząd Stanów Zjednoczonych lub brał udział w zamachu na Łukaszenkę, jest całkowicie fałszywa” – powiedział.
Odnosząc się do zatrzymania Jurija Zienkowicza, prawnika o podwójnym obywatelstwie amerykańskim i białoruskim, w związku z planowanym zamachem na Łukaszenkę, rzecznik Departamentu Stanu USA powiedział, że Waszyngton jest gotów udzielić obywatelowi pomocy konsularnej.
„Widzieliśmy doniesienia o zatrzymaniu obywatela USA w Mińsku. Zawsze, gdy obywatel USA zostaje zatrzymany za granicą, jesteśmy gotowi zapewnić wszelkie niezbędne usługi konsularne”- powiedział.
Przypomnijmy, 17 kwietnia Łukaszenka poinformował, że rosyjskie i białoruskie służby zatrzymały spiskowców, którzy przygotowywali zamach na niego i jego synów.
Według Łukaszenki operację wspierały amerykańskie i polskie służby specjalne, które z kolei otrzymały polecenie od „najwyższego kierownictwa politycznego” Stanów Zjednoczonych.
Szczerski o udziale Polski w zamachu na Łukaszenkę: Ktoś pana okłamuje!
oprac. ba za tass.ru
1 komentarz
Kocur
19 kwietnia 2021 o 16:53Przyznam szczerze, że jestem pełen podziwu dla ich fantazji, sam na taki pomysł bym nie wpadł. Jestem niezmiernie ciekawy co jeszcze wymyślą. Chyba zatrudniają „specjalnych specjalistów’ od takich rzeczy. 😉