„Rosyjska władza to taka władza, która nie boi się własnego narodu i jest gotowa odpowiadać przed nim za efekty swoich rządów. To władza, która daje rosyjskiemu narodowi możliwość ocenienia rezultatów jej rządzenia. Władza, która jest gotowa stanąć przed sądem swojego kraju i ponieść karę, jeśli większość narodu uzna rezultaty jej rządzenia za niezadowalające” – ogłosił na swoim facebookowym profilu Jakow Dżuaszwili.
Wraz z Igorem Girkinem (Striełkowem) Jakow Dżugaszwili wzywa rodaków do udziału w wiecu „Rosyjska Solidarność”, zwołanym na 4 listopada, w Dniu Jedności Narodowej. Wiec rozpocznie się o 15 czasu lokalnego przed moskiewskim pomnikiem Suworowa – „jednego z twórców Noworosji”, jak mówią o Suworowie organizatorzy przedsięwzięcia. „Rosyjska Solidarność” to jedna z trzech imprez nacjonalistów, które odbędą się jutro w Moskwie. Została zaplanowana jako ich uzupełnienie, a nie „zamiast” – przekonują działacze Igora Girkina.
Jakow Dżugaszwili, który promuje imprezę Girkina, jest prawnukiem Józefa Stalina (Iosifa Wissarionowicza Dżugaszwili). Urodził się 14 lipca 1972 w Tbilisi. Szkołę średnią ukończył w Moskwie. Studiował w Tbilisi w Państwowej Akademii Sztuk Pięknych (1992-1994). W 1997 roku ukończył Glasgow School of Art (malarstwo i rysunek).
W latach 1997-2000 wystawiał swoje prace w kilku galeriach Londynu i w Gruzji. Po 2000 roku porzucił malarstwo i zaczął pracować w branży IT. W 2005 roku towarzyszył ojcu, Jewgienijowi Dżugaszwili, na konferencji w Holandii zorganizowanej z okazji 60. rocznicy Jałty. Uczestniczyli w niej również wnukowie dwóch innych przywódców alianckich Winstona Churchilla i Franklina D.Roosevelta.
Matka Jakowa, Nana Nosadze, jest emerytowanym niemieckim filologiem. Jego starszy brat Wissarion to reżyser, którego film „The Stone” zdobył nagrodę w Oberhausen na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Krótkometrażowych w 1998. Jacow Dżugaszwili mieszka w Tbilisi z żoną, Nino Lomkatsi i ich córką, Olgą-Jekateriną.
Zachęcamy do komentowania materiału na naszym oficjalnym fanpage’u: https://www.facebook.com/semperkresy/
Kresy24.pl
8 komentarzy
observer48.
3 listopada 2016 o 11:54Najlepiej dla nas, jeśli kacapskie szczury zaczną się gryźć między sobą.
observer48.
3 listopada 2016 o 12:05Piłsudski znał kacapię i kacapów lepiej, niż ktokolwiek z jemu współczesnych. Jego przenikliwość jest zdumiewająca, ponieważ żadna z jego opinii nie straciła do dzisiaj nic na aktualności. Należy się sprzymierzyć w razie potrzeby z samym Lucyferem, nie tylko banderowską choćby Ukrainą, aby trzymać tę mongolską swołocz w jej obecnych granicach i zepchnąć przy najbliższej okazji w granice pokazane na tej mapce. http://a.disquscdn.com/uploads/mediaembed/images/1597/5078/original.jpg
„Proszę nadal zachować przyjazne stosunki z Rosjanami, bo czy my chcemy, czy nie chcemy, czy lubimy, czy się brzydzimy, musimy z nimi żyć o miedzę,a to wcale nie jest łatwe ani proste… Tylko uważajcie, ja ich znam dobrze i dawniej, niż wy ich znacie.
Pamiętajcie, że dusza Rosjanina, jeśli nie każdego, to prawie każdego, jest przeżarta duchem nienawiści do każdego wolnego Polaka i do idei wolnej Polski.
Oni są łatwi i zdolni do uczucia nawet wielkiej przyjaźni i będą was kochać szczerze i serdecznie,jak brata, dopóki nie poczują, że w sercu swoim jesteście wolnym człowiekiem i boicie się ich miłości, w której dominującym pierwiastkiem jest żądza opieki nad wami, inaczej mówiąc: władzy.
To jest skaza urodzeniowa ich duszy, dziedziczna i kilkusetletnia, za ich niewolę, za Tatarów,za Iwana, za opryczników, za odwieczne bunty topione we krwi.
Jeśli własna wolność jest nieosiągalna, wolność cudza wzbudza zawiść i odrazę. Jesteśmy od wieków zbyt bolesnym dla nich wzorem, zaprzeczeniem ich własnego losu. Obawiam się ,że dużo czasu upłynie, zanim oni zrozumieją, że nikt i nic, chyba śmierć, odbierze nam prawa do wolności…”
„Rosja obiecuje, gdy jest do tego zmuszona, i nie dotrzymuje swych obietnic z chwilą, gdy ma po temu siłę”.
„Bez względu na to, jaki będzie jej rząd, Rosja jest zaciekle imperialistyczna. Jest to zasadniczy rys jej charakteru politycznego. Mieliśmy imperializm carski; widzimy dzisiaj imperializm czerwony – sowiecki”.
„Widząc spustoszenia dokonywane przez ustrój komunistyczny, nie rozumiem, jak mogą istnieć w Europie socjaliści, odnoszący się do niego przychylnie”.
„Jest to (bolszewizm) dziedzictwo dawnego rosyjskiego ustroju socjalnego, w którym poddani traktowani byli jak śmiecie swych panów”.
„Jedno całe pokolenie zanika, jako ofiara socjalistycznych doświadczeń Lenina i Trockiego. Jeżeli Rosja chce w dalszym ciągu przeprowadzać te zgubne doświadczenia, to jej rzecz. Polska natomiast nie zgodzi się nigdy, ażeby pójść dobrowolnie na śmierć, starając się również skosztować komunizmu”.
„Długa i ciężka niewola tatarska, która trwała kilka wieków, niezatarte zostawiła ślady w historii Rosji i wyryła swe piętno na charakterze ludności. Wszczepiła ona ten duch niewolniczy, tę pokorę wobec władzy, to zgadzanie się z losem, jakie charakteryzuje lud rosyjski”.
„Zawczasu określić możemy, czym będzie Rosja po usunięciu samowładnego rządu. Wyżej łba uszy nie rosną – mówi przysłowie rosyjskie i stosownie do tego demokratyczność przyszłej konstytucji nie przerośnie samego społeczeństwa”.
„Pomimo, iż duch liberalny rosyjski i reformy Aleksandra starały się zjednoczyć Rosję z Zachodem, to jednak pozostało stare przekonanie, wspólne nam i Europie, że świat kultury zachodniej kończy się na wschodnich granicach Polski, że dalej idzie Azja”.
jubus
4 listopada 2016 o 09:12Akurat w relacjach do Rosji, to lepszy stosunek miał Dmowski. Nienawidział on Rosjan, jako ludzi, traktował jak bydło i swołocz, choć samą Rosję szanował. Piłsudski na odwrót, tj. szanował, wręcz miał sympatię dla ludzi, a Rosji, jako państwa nienawidział.
observer48.
4 listopada 2016 o 10:45I miał 100% racji, bo on pisał o carskiej Rosji. Sowiecka i postsowiecka RoSSja to całkowita degrengolada zdominowana przez sowoków z wypranymi na biało mózgami.
Histman09
4 listopada 2016 o 17:15„Rosyjska władza to taka władza, która nie boi się własnego narodu i jest gotowa odpowiadać przed nim za efekty swoich rządów. To władza, która daje rosyjskiemu narodowi możliwość ocenienia rezultatów jej rządzenia. Władza, która jest gotowa stanąć przed sądem swojego kraju i ponieść karę, jeśli większość narodu uzna rezultaty jej rządzenia za niezadowalające”. Czy on pisze o Rosji i Stalinie oraz jego władzy z tego świata czy innego?
SyøTroll
9 listopada 2016 o 14:29Teoretyzuje
PATRIOTA
8 listopada 2016 o 17:25Putin nadal status 'wolnego portu’ – dla Wladywostoku – czyli ODDAL WLADYWOSTOK CHINCZYKOM. Miasto ukradzione Chinam dosc niedawno bo w 1858 roku do tej daty, Vladivostok nazywal sie YONGMING CHENG – MIASTO WIECZNEGO SLWIATLA – 1000-LETNI CHINSKI PORT, KTORY WLASNIE WROCIL DO PRAWOWITEGO WLASCICIELA. W ciagu ostatnich 18 miesiecy, gubernator Dalekiego Wschodu, oglosil, ze prawie dwa miliony Chinczykow przeszlo na rosyjska strone. Rosja oddaje Daleki Wschod bez oddania jednego strzalu. Tak wiec Wschod stracony na zawsze, Zachod rowniez. Wydarzenia na Ukrainie to poprostu przesuwanie sie dzisiejszej granicy miedzy Rosja I Europa to 18-wiecznej granicy miedzyh Carska Rosja I RZECZPOSLPOLITA OBOJGA NARODOW, w ktorej sklad wchodzily nastepujace narody — KROLESTWO POLSKIE, WIELKIE KSIESTWO LITEWSKIE, ESTONIA, LOTWA, CALA WIELKA BIALORUS NO I OCZYWISCIE UKRAINA WRAZ Z KRYMSKIMI TATARAMI. NARODY, KTORE WCHODZILY W SKLAD RZECZPOSPOLITEJ NIGDY NIE ZAPOMBNIEJI, ZE BYLI I SA CZESCIA WIELKIEJ EUROPEJSKIEJ CYWILIZACJI. TYLKO BIALORUS I UKRAINA JESZCZE NIE WROCILY NA LONO EUROPEJSKIE.
SyøTroll
9 listopada 2016 o 14:37Z Białorusią może, na razie być trudno, kilkanaście lat sankcji, o które m. in. my zabiegaliśmy, zmniejszyło poparcie dla UE. Na Ukrainie Europa odniosła pyrrusowe zwycięstwo, teraz musi jedynie zeuropeizować ukropstwo, żeby wyjść z twarzą. Co może być trudne. Przy tym ważne by Polska nie równała w dół do poziomu Ukrainy.