Po wyborach ludzie zaczęli mówić, że Putin został wybrany chińskimi głosami.
Trudno to sobie wyobrazić, ale całe połacie Rosji są kolonizowane przez Chińczyków. Nie są to jednak pokorni, nielegalni imigranci, a prężni biznesmeni, którzy zakładają przedsiębiorstwa, ściągają swoich ziomków i mało przejmują się miejscowymi przepisami. Na zajętych przez nich terenach dla Rosjan przewidziana jest tylko ciężka, niskopłatna praca.
W sieci pojawił się film, który dosłownie wzburzył internautów. Mieszkaniec obwodu omskiego opowiada na nim jak wygląda ta ekspansja.
„ Mamy tu po prostu inwazję Chińczyków. Pojawił się ich agroholdnig, który założył plantację pomidorów, ogórków i bakłażanów, które wysyłają do siebie. Dla nas jest tylko czarna robota, a cały zysk dla nich. Kiedyś stały tu dwie, trzy szklarnie, a teraz dwa kilometry kwadratowe pod szkłem.”
W omskim obwodzie kwitną tylko chińskie ogrody. Miejscowe sklepy i supermarkety padają jeden po drugim.
Obecność sąsiadów z południa jest groźna i śmieszna zarazem. Przykładem może być historia rejsu 381 z Moskwy do Abakanu. Gdy samolot zbliżał się do lotniska w Abakanie, wieża kontrolna poinformowała, że pogoda jest doskonała i nie powinno być żadnych problemów. Tymczasem tuż przed pasem startowym piloci dostrzegli kłęby dymu, który uniemożliwiały bezpieczne posadzenie samolotu. Minimalna widoczność przy której można lądować wynosi 900 metrów, a przyrządy pokazywały jedynie 700 m.. Poderwali więc maszynę i wzięli kurs na zapasowe lotnisko w Nowokuzniecku, gdzie zatankowali paliwo i ponownie wystartowali do Abakanu. Tym razem wylądowali bez przeszkód, ale z pięciogodzinnym opóźnieniem. Szybkie dochodzenie ujawniło pochodzenie dymu. Nie była to zwykła mgła, ani pożar lasu. Wziął się z… 808 [sic!] piecyków, w których chińscy agronomowie napalili węglem, żeby ogrzać szklarnie. Noc i poranek były chłodne i trzeba było ratować płody rolne.
Adam Bukowski
2 komentarzy
Asłan Dupczajew z Dagestanu.
21 czerwca 2018 o 22:02„Jak mawiał kedyś stary góral – Polska będzie aż po Ural! Za Uralem będą Chiny – was nie będzie sQrwysyny!”
observer48
23 czerwca 2018 o 06:01@Asłan D[…]ajew z Dagestanu.
Piękny wierszyk i chyba proroczy. Też go chętnie cytuję.
Pozdrowienia! 🙂