Cios w antyputinowską partyzantkę. Polowanie na wroga Kremla zakończone!

Dowódca Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego Denis Kapustin zginął na wojnie / zdjęcie UNIAN, Ratinski Wiaczesław

Złe wieści z frontu. Dowódca i założyciel Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego (RDC), Denis Kapustin (Nikitin), pseudonim „Biały Rex”, zginął w wojnie z rosyjskimi okupantami.

Jak podaje w swoich mediach społecznościowych RDK, 41- letni dowódca został namierzony i zabity przez drona FPV 26 grudnia wieczorem, na kierunku zaporoskim podczas wykonywania zadania bojowego.

„Dziś w nocy, na froncie zaporoskim, nasz dowódca, Denis „Biały Rex” Kapustin, zginął bohatersko podczas wykonywania misji bojowej. Według wstępnych danych, był to dron FPV” – czytamy w komunikacie.

Denis Kapustin jest rodowitym Moskwianinem, urodzonym w 1984 roku.

Był poszukiwany przez Federację Rosyjską jako „członek organizacji terrorystycznej”. 16 listopada 2023 roku Nikitin został zaocznie skazany w Federacji Rosyjskiej na dożywocie pod zarzutem zdrady stanu i terroryzmu.

Kapustin był zwolennikiem Euromajdanu i od 2017 roku mieszkał na Ukrainie.

W 2022 roku założył i dowodził Rosyjskim Korpusem Ochotniczym na Ukrainie – grupą Rosjan, którzy dążyli do obalenia rządów dyktatora Władimira Putina i walczyli o Rosję bez Putina. W sierpniu 2022 roku jednostka weszła w skład wywiadu wojskowego (HUR) Ukrainy.

W marcu 2023 roku Nikitin wraz z kilkoma członkami RDK przeprowadził  rajd w obwodzie briańskim , a w maju brał udział w inwazji na obwód biełgorodzki wraz z Legionem „Wolność Rosji”.

4 czerwca 2023 r., dowodząc plutonem ochotników, pojmał jeńców i zaproponował przekazanie ich gubernatorowi obwodu biełgorodzkiego Wiaczesławowi Gładkowowi. Ten jednak odmówił spotkania z członkami RDK, więc jeńcy zasilili fundusz wymiany Ukrainy.

ba za unian.ua

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na:

Powiązane wiadomości:

Groźba podziałała. Przez tydzień Kijów będzie bezpieczny Tego jeszcze nie było: Rosja szykuje apokalipsę nad Ukrainą Uznanie Krymu za rosyjski? Otworzy to Moskwie drogę do roszczeń wobec Warszawy i „Kraju Nadwiślańskiego” To nie prośba, to ultimatum. Tak negocjuje Kreml Łukaszenka wyjaśnił, dlaczego białoruska armia jeszcze nie walczy na Ukrainie