Już jutro mieszkańcy Łotwy będą w napięciu obserwować transmitowany przez 1. program telewizji superfinał narodowych eliminacji do tegorocznego konkursu Eurowizji.
Emocje – nie tylko wśród widzów – wywołuje zwłaszcza jedna z uczestniczek, której egzotyczna uroda wyraźnie odbiega od bałtyckich standardów, wyznaczanych przez postawne blondynki o jasnej karnacji i błękitnych oczach.
To Aminata Savadogo, 22-letnia studentka z uniwersytetu w Rydze. Jednak to nie tylko oryginalna uroda młodej piosenkarki przykuła uwagę miejscowych dziennikarzy. Przybliżając postać panny Savadogo, podkreślają oni zgodnie jeszcze jeden szczegół – jej językiem ojczystym nie jest łotewski lecz rosyjski.
Nie jest tajemnicą, że rdzenni Łotysze są bardzo wrażliwi na te kwestie i nie pałają oni zbyt wielką sympatią do Rosjan w ogólności, a do przedstawicieli rosyjskojęzycznej mniejszości w swoim kraju w szczególności.
Jak tu jednak nie zakochać się się w takiej Rosjance? No chyba, że ktoś woli kobiety z brodami…
Kresy24.pl/vesti.lv
3 komentarzy
terefere
21 lutego 2015 o 12:44A PO ZA TYM NIC SIĘ NIE DZIEJE BARDZO WAŻNA INFORMACJA
artur
13 marca 2015 o 23:32To nie jest prawda, jej matka jest w połowie rosjanką i łotyszką a ojciec z Afryki. Dziewczyna mówi po łotewsku bez rosyjskiego akcentu. Łotysze będą na nią głosować, więcej informacji tutaj: http://en.wikipedia.org/wiki/Aminata_Savadogo
obserwator
24 marca 2015 o 03:15A ta aluzja do „kobiet z brodami” to jak się ma do relacji łotewsko-rosyjskich?
Może zostawcie lepiej zachodnioeuropejskie tematy obyczajowe ekspertom w tej dziedzinie (czyli Frondzie i Putinowi) i wróćcie do geopolityki na wschodzie.