Zgodnie z zapowiedzią białoruskich władz, wjazd na terytorium kraju w czasie trwania Mistrzostw Świata w Hokeju na Lodzie będzie możliwy po okazaniu biletu wstępu na mecze. Jednak Państwowy Komitet Graniczny ostrzega: „Lepiej, aby do momentu przekroczenia granicy nikt tego biletu nie oglądął”.
Szef służby prasowej Państwowego Komitetu Granicznego Aleksandr Tiszczenko przypomina fanom hokeja, aby strzegli swoich biletów jak oka w głowie i nie zpomnieli zarejestrować się w wydziale ds. Obywatekstwa i Migracji.
Aleksandr Tiszczenko: „Istnieje baza biletowa – każdy bilet posiada swój kod elektroniczny. Obcokrajowiec przedstawia ten kod na granicy i bez zbędnych pytań przekracza granicę. Ale następna osoba, która zechciałaby na ten sam bilet wjechać na terytorium Białorusi, nie zostanie wpuszczona. Dlatego wszyscy, którzy kupują bilety powinni zachować kody elektroniczne w tajemnicy” – podkreśla Tiszczenko.
Jeżeli stracisz bilet podczas pobytu na Białorusi, możesz mieć problem przy wyjeździe, ponieważ ten sam bilet trzeba będzie okazać straży granicznej.
„W naszej bazie zostanie odnotowane, że człowiek wyjechał „na bilet”, ale bywa różnie. Ludzie czasem gubią różne rzeczy – mówi Tiszczenko. Z naszej strony będziemy starali się unikać niemiłych incydentów, ale na pewno utrata biletu wpłynie na czas odprawy – trzeba będzie sprawdzić bilet w bazie – dodaje.
Ponadto żadnych innych wymagań ze strony straży granicznej wobec obcokrajowców nie będzie. Ale już departament ds. obywatelstwa i migracji przypomina osobom, które planują zatrzymać się u przyjaciół, rodziny czy w wynajętych mieszkaniach o konieczności zarejestrowania pobytu w miejscu zamieszkania czasowego.
Alieksiej Biegun, szef departamentu ds. migracji: „Jeśli człowiek nie mieszka w hotelu, musi samodzielnie dokonać procedury rejestracji w urzędzie ds. obywatelstwa i migracji w ciągu pięciu dni roboczych.
Na pytanie, czy osoba która zapomni się zarejestrować, będzie miała z tego powodu jakieś nieprzyjemności, Biegun odpowiada: „Skarcą go tylko i zapytają: No co, odpocząłeś u nas dobrz? To wspaniale! Myślę, że karać nikt nikogo nie będzie”.
Bez wizy mogą wjechać na Białoruś również zagraniczni dziennikarze. Nawet nie muszą występować o specjalna akredytację MSZ. Jedyny wymóg, to wcześniejsza rejestracja akredytacji w Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie – wyjaśnia przedstawiciel białoruskiego MSZ Marina Wanyszyna. Ale i w tym wypadku konieczne jest spełnienie pewnych warunków.
„Dziennikarze, którzy chcą relacjonować samą impreze sportową powinni akredytować się w Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie (IIHF), ale jeśli akredytowani przy IIHF dziennikarze zamierzają równolegle z mistrzostwami dokumentować inne wydarzenia z Białorusi, muszą wystąpić o akredytacje do MSZ” – powiedziała Wanyszyna.
Kilku przedstawicieli mediów fińskich wyraziło już dezaprobatę dla propozycji strony białoruskiej dotyczącej warunków pracy dziennikarzy podczas mistrzostw. Nadawca publiczny Yle, dziennik Helsingin Sanomat oraz tabloid Ilta-sanomat stwierdziły, że nie zamierzaja spełniać warunków dyktowanych przez białoruskich organizatorów, i uważają takie ograniczenia to „atak na wolność słowa”.
Kresy24.pl/euroradio.fm
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!