Prezydent USA Joe Biden podczas rozmowy z dziennikarzami powiedział, że w czasie rozmowy z prezydentem Rosji Władimirem Putinem ostrzegł go, że w przypadku ataku na Ukrainę USA wprowadzi sankcje ekonomiczne, których Putin „jeszcze nie widział”.
Pytania o Ukrainę zadał mu korespondent Polskiego Radia Marek Wałkuski.
Biden powiedział, że nie rozważa wysłania amerykańskich wojsk na Ukrainę w razie inwazji. Tłumaczył, że USA mają moralne i prawne zobowiązanie obrony członków NATO, do których Ukraina nie należy, ale dodał, że w grę wchodzi dozbrojenie Ukrainy i wzmocnienie wschodniej flanki NATO
— Marek Wałkuski (@Marekwalkuski) December 8, 2021
Dodał, że kolejny atak Rosji na Ukrainę doprowadziłby do zwiększenia zaangażowania wojskowego USA na wschodniej flance NATO, i do pomocy Ukrainie w zwiększeniu możliwości obronnych.
Jednocześnie Biden zapewnił, że wysłanie wojsk amerykańskich, by pomóc Ukrainie w obliczu rosyjskiego ataku „nie jest obecnie na stole”, bo Ukraina nie jest krajem NATO. – Mamy moralne zobowiązania wobec naszych sojuszników z NATO zgodnie z artykułem piątym. To święte zobowiązania. To zobowiązanie nie rozciąga się (…) na Ukrainę p powiedział
Stwierdził, że jego zdaniem Putin zrozumiał jego przesłanie.
Oprac. MaH, themoscowtimes.com, twitter.com
fot. kremlin.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!