Prezydent USA Joe Biden nominował Lynne Tracy na nową ambasador USA w Rosji. Obecnie sprawuje jeszcze funkcję ambasador USA w Armenii.
Generalnie, w relacjach dyplomatycznych zaaprobowanie ambasadora przez kraj przyjmujący jest formalnością. Ale nie ostatnio w przypadku Rosji i jej sojuszników. Na przykład wyznaczona ambasador USA na Białorusi nie została formalnie zaaprobowana przez reżim Łukaszenki i rezyduje w Wilnie.
Nominację Bidena musi też zaakceptować Senat USA, ale to już na pewno będzie formalnością.
Tracy jest doświadczoną dyplomatką USA. Zna język rosyjski, pracowała już w ambasadzie USA w Moskwie jako zastępca w latach 2014-17. Była też w przeszłości doradcą do spraw Rosji w Departamencie Stanu USA i pracowała w ambasadach USA w Azji Środkowej.
Jak pisaliśmy, poprzedni ambasador John Sullivan opuścił Rosję 4 września. Kończyła się jego kadencja, ale jego wyjazd spowodowany był też względami osobistymi, bo jego żona była ciężko chora i zmarła krótko po powrocie Sullivana do USA.
W ostatnich latach, jeszcze nawet przed rozpoczęciem obecnej pełnoskalowej rosyjskiej inwazji na Ukrainę, w ramach retorsji za wydalanie z USA rosyjskich szpiegów pod przykrywką dyplomatów Rosja nakazywała zmniejszyć liczbę personelu amerykańskich placówek w USA. Doprowadziło to do tego, że praca wydziałów konsularnych USA w Rosji została zredukowana do minimum. Na przykład już ponad rok temu ambasada USA w Moskwie oświadczyła, że przestanie świadczyć prawie wszystkie dostępne usługi wizowe i zlikwiduje wszystkie usługi konsularne dla Amerykanów oprócz tych w dotyczących sytuacji nadzwyczajnych.
Oprac. MaH, rferl.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!