Prokuratura generalna Republiki Białoruś skarży się na problemy z krajami Europejskimi. Zarzuty kieruje przede wszystkim pod adresem Polski i Czech, które nie wypełniają umów dotyczących wniosków o ekstradycję.
Szef międzynarodowego działu prawnego Prokuratora Generalnego Białorusi Oleg Hłyszczenko krytykuje Polskę, że odpowiada na zaledwie połowę wniosków ekstradycyjnych. Czechy natomiast w ciągu ostatniego roku nie odpowiedziały na żaden.
Według niego, odmowy wydania w ręce białoruskich organów sprawiedliwości zbiegłych za granicę, podejmowane są na fałszywych podstawach. – „Zarzuca się nam, że w naszym kraju więzienia nie spełniają minimalnych zasad europejskiego prawa karnego, dotyczącego traktowania więźniów, nie zapewnia się też podstawowej pomocy prawnej” – to bezpodstawne zarzuty- powiedział Hłyszczenko .
Dodał, że Białoruś zawsze dotrzymuje umów międzynarodowych; – „ Dla nas najważniejsze jest prawo i nie ważne są żadne polityczne przesłanki. Jeżeli istnieją uzasadnione podstawy do ekstradycji, spełniamy wniosek. Nie mamy prawa odmówić” – powiedział przedstawiciel prokuratury.
Z innymi karajami Europy Białoruś nie ma aż takich rażących problemów. Najmniejsze zarzutów kieruje sie pod adresem krajów WNP, gdzie poza pojedynczymi przypadkami współpraca przebiega nienagannie.
Prokuratura generalna Białorusi często zwraca się do krajów europejskich z żądaniem wydania działaczy opozycji, którzy w obawie przed represjami zmuszeni są do ucieczki ze swojej ojczyzny.
kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!