6 czerwca sędzia Tatiana Falkowska skazała więźniarkę polityczną Janę Pinczuk na 12 lat pozbawienia wolności. Wyrok będzie odsiadywała w kolonii karnej. Jej proces rozpoczął się 10 kwietnia przed sądem miejskim w Mińsku. Dziewczynę przewieziono z Rosji na Białoruś w sierpniu 2022 roku, mimo zakazu ekstradycji wydanego przez Komitet Praw Człowieka ONZ – podają obrońcy praw człowieka.
Została oskarżona na podstawie pięciu artykułów Kodeksu karnego, w tym o „tworzenie lub kierowanie organizacją terrorystyczną”. Sprawa Jany Pinczuk była rozpatrywana przez dwa miesiące za zamkniętymi drzwiami.
Z materiałów śledztwa wynika, że „Pinczuk przez ponad rok zajmowała się dyskredytowaniem oficjalnych władz w Internecie i wzywała do udziału w masowych protestach”.
Śledczy oskarżyli ją także o „wyrządzanie szkody bezpieczeństwu narodowemu i kierowanie nielegalną formacją”.
Tymczasem inna więźniarka, chora na nowotwór Ksenia Łuckina umiera w więzieniu. Jej ojciec powiedział dziennikarzom, że córka ma napady padaczkowe i omdlenia.
Łuckina, która jeszcze w 2020 roku pracowała w firmie Belteleradio, została oskarżona o spiskowanie w celu przejęcia władzy w państwie w sposób niekonstytucyjny. 28 września ubiegłego roku Sąd Miejski w Mińsku skazał ją na 8 lat więzienia.
Teraz Ksenia jest w Homelskiej Kolonii nr 4. Na początku roku zachorowała na obustronne zapalenie płuc i walczyła z chorobą przez prawie cały luty. Teraz czeka w kolejce na rezonans magnetyczny.
„Nie było jeszcze żadnego badania” – mówi ojciec dziennikarki Oleg Łuckin. – Chociaż moja córka nadal czuje się bardzo źle.
Łuckina jest matka samotnie wychowującą dziecko.
Według danych Centrum Praw Człowieka Wiasna, 164 kobiety mają obecnie na Białorusi status więźniarek politycznych.
Białoruscy obrońcy zastrzegają, że nie posiadają kompletnych informacji o więźniach Łukaszenki, bowiem nie wszystkie rodziny chcą nagłaśniać aresztowanie bliskich. Obawiają się, że po ujawnieniu, spotkają ich jeszcze większe represje.
ba
1 komentarz
Dr. Pavl Kopetzky
6 czerwca 2023 o 13:06Ok, lecz gdzie są pozostali (mniejszość – większość) przedstawiciele tego narodu, społeczeństwa, nacji?!
Milczą, popierają, protestują!?