50-letni obywatel Białorusi wrzucił do pałacu królewskiego dwa koktajle Mołotowa. Do zdarzenia doszło w stolicy Norwegii, Oslo.
W trakcie zatrzymania znaleziono przy nim jeszcze kilka butelek z mieszanką zapalającą. Nikt nie odniósł obrażeń – pisze Reform.news.
Mężczyzna rzucił domowej roboty mieszankę zapalającą w drzwi na tyłach Pałacu Królewskiego.
Pałac Królewski w Oslo to oficjalna siedziba norweskich monarchów i jeden z najbardziej charakterystycznych budynków stolicy Norwegii. Obecnie mieszka w nim król Harald V wraz z małżonką. Obiekt położony jest na wzgórzu Bellevuehøyden, w centrum miasta, na końcu ulicy Karola Jana – głównej arterii handlowej i turystycznej Oslo.
„Za murem za zamkiem wybuchły płomienie, ale ogień szybko ugaszono” – podaje norweska gazeta internetowa nrk.no.
W chwili zdarzenia na zamku przebywał jeden z członków rodziny królewskiej. Nie został ranny.
Policja, która przybyła na sygnał alarmowy, aresztowała mężczyznę na miejscu. Gazeta poinformowała powołując się na policję kryminalną, że zatrzymany obywatel Białorusi był poszukiwany na wniosek policji holenderskiej.
ba za Reform.news.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!