Białoruski Dom w Warszawie apeluje o finansowe wsparcie dla ofiar reżimu Aleksandra Łukaszenki. Tylko z oficjalnych komunikatów białoruskiego MSW wiemy, że od wybuchu protestów w wieczór wyborczy po sfałszowanych „wyborach” prezydenckich, za kratki trafiło ponad 5 tysięcy osób. Kilkuset poszkodowanych w starciach z milicją trafiło do szpitali.
Za pragnienie wolności wszyscy oni zapłacą dodatkową cenę, będą skazywani na wysokie grzywny, stracą pracę a tym samym środki do życia dla siebie i rodzin. Wielu z nich czekają dłuższe odsiadki.
DOM BIAŁORUSKI W WARSZAWIE TAK OPISUJE BIEŻĄCĄ SYTUACJĘ
Po teatrze absurdów, który po raz kolejny zafundował nam Łukaszenka, od niedzieli trwają protesty brutalnie tłumione przez milicję i specjalne jednostki OMON. Ludzie nie chcą już żyć w kraju opanowanym przez dyktatora. Na Mińskich ulicach stoją barykady, słychać granaty hukowe i błyskowe, a w powietrzu unosi się swąd gazu pieprzowego.
Wjazd do stolicy odbywa się pod ścisłym nadzorem wojska i milicji. Ognisk zapalnych jest setki, także w mniejszych miastach, jednak o zdjęcia i filmy trudno, bo mobilny internet był do tej pory wyłączony, a świat, który mógłby nam pomóc pozbawiony informacji.
Nieliczni zagraniczni dziennikarze pracują bez akredytacji, a i Ci są zatrzymywani. Protestujący trafiają do aresztów, gdzie są brutalnie bici pałkami i kopani. Ludzie ryzykują zdrowie i życie. Już ponad 5 tysięcy osób spędza kolejną noc w więzieniu lub miejscach w tym celu przygotowanych, kilkaset jest w szpitalach. Walczą o przyszłość.
Według Telegram kanału Nexta (ma już ponad 1 400 000 subskrybentów i w momentach kiedy na całej Białorusi nie działał internet był jedynym źródłem informacji o tym co tam się dzieję), którego założyciel znalazł schronienie na terenie Polski samolot prezydencki stoi gotowy do odlotu, a piloci śpią w hotelu przy lotnisku.
W tej trudnej sytuacji zwracamy się do Was Polacy, wierząc, że pamiętacie o naszej wspólnej przeszłości, a także o Waszej niedoli pod autorytarnymi rządami.
Jako organizacja ‘Białoruski Dom w Warszawie’ (KRS:0000419553) zbieramy środki na pomoc osobom poszkodowanym w ostatnich dniach w związku z protestami po “wyborach” prezydenckich na Białorusi.
Pomoc potrzebna jest dla uwięzionych, rannych i dla ich rodzin. Niezwykle ważne jest także wsparcie dla nielicznych blogerów, którzy jeszcze relacjonują wydarzenia i dzięki którym wiemy co się dzieje w tej chwili w naszej Ojczyźnie. Zebrane środki będą przeznaczone na pomoc prawną, medyczną, żywnościową poszkodowanych, wsparcie ich rodzin oraz systemowe działania organizacji i obywateli działających na rzecz pokojowych przemian na Białorusi – blogerzy, aktywiści i niezależni lokalni dziennikarze.
Białoruski Dom działa na terenie Polski od 2011 roku, i jest placówką służącą wzmocnieniu białoruskich organizacji pozarządowych, instytucji społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi i współpracy międzysektorowej. Wspiera rozwój trzeciego sektora na Białorusi oraz diaspory białoruskiej poza granicami Białorusi. Nasza organizacja, łącząc środowiska wielu białoruskich organizacji demokratycznych i partnerów z Polski, stała się centrum życia białoruskiego w Warszawie, budującym relacje w środowisku białoruskiego społeczeństwa obywatelskiego. Organizacją kieruje Aleś Zarembiuk, białoruski dysydent polityczny z czasów wyborów w 2010 r. Nasza siedziba znajduję się obok Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej na ulicy Wiejskiej 13/3. Działamy na rzecz Białorusi również dzięki wieloletniemu wsparciu polskich polityków ze wszystkich stron politycznych – ponad podziałami.
Dziękujemy za wsparcie i solidarność!
1 komentarz
MEL
12 sierpnia 2020 o 13:32Trzeba pomagać naszym braciom Białorusinom !
Zywie Belarus !