25 marca mija 102. rocznica proklamowania Białoruskiej Republiki Ludowej. Białoruskie środowiska niezależne obchodzą tę rocznicę jako Dzień Wolności (Dzień Woli).
W w tym roku organizatorzy rocznicowych imprez odwołali je z powodu rozprzestrzeniania się koronawirusa na Białorusi, a świętowanie przeniesiono do Internetu. Dodajmy, że taka decyzja zapadła pomimo iż władze kraju nie ogłosiły kwarantanny.
Działacze, którzy przed dwoma laty zorganizowali obchody BNR-100, proponują świętowanie 102. rocznicy niepodległości BRL w formie akacji online.
W zaproponowanym przez nich programie zatytułowanym „Godny Dzień Wolności” wystąpią wybitne postacie z kręgów kultury, ze świata polityki, muzycy oraz działacze społeczni.
Z okazji święta, ze specjalnym orędziem do Białorusinów zwróciła się przewodnicząca Rady BRL na uchodźstwie Iwonka Surwiłła.
„(…) Nasi przodkowie ogłosili niepodległość, zanim okupanci rozpoczęli denacjonalizację naszego narodu”- pisze przewodnicząca Rady BRL. – W 2019 roku wszyscy doświadczyliśmy wielkiego szczęścia, widząc morze biało-czerwono-białych flag na ulicach Wilna, podczas pogrzebu Kastusia Kalinowskiego i jego towarzyszy.
Wszystkim z Was, którzy brali udział w tym chwalebnym dniu, pragnę dziś jeszcze raz z całego serca podziękować. Byłam z Was dumna jak nigdy przedtem! To wówczas przekonałam się, że wygramy!”.
Iwonka Surwołła wspominając jedno z najważniejszych dla wolnych Białorusinów wydarzeń z ostatnich czasów przypomniała; „Niestety po tej radości nadszedł czas trwogi, gdy Putin próbował przejąć naszą ziemię. Niech Bóg sprawi, żeby wszystko to stało się tylko strasznym koszmarem, który każdy z nas musiał znieść, aby uświadomić sobie wartość niezależności naszego państwa.
Na razie większość z nas jest spokojna. Wciąż trudno nam uwierzyć, że osoba, którą ludzie nazywają swoim prezydentem, stanie się ich największym zdrajcą” – napisała Surwiłła.
Przewodnicząca BRL na uchodźstwie zwróciła się do młodzieży. Wyraziła wiarę, że młode pokolenie ma już świadomość, że niezależność kraju warta jest tego, by się o nią bić.
„Pamiętajcie, że będziecie szanowani na świecie i będą się z Wami liczyć tylko wtedy, gdy nasze państwo zajmie honorowe miejsce w rodzinie wolnych narodów świata”, podsumowała swój apel Surwiłła.
oprac. ba na podst. belaruspartisan.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!