Białoruska służba bezpieczeństwa poinformowała w czwartek, że zapobiegła atakowi dronów wystrzelonych z Litwy na Mińsk – podała rosyjska państwowa agencja informacyjna TASS.
Przedstawiciele łączności strategicznej litwskiego wojska twierdzą, że na 99 proc. to atak dezinformacyjny.
Komitet Bezpieczeństwa Państwa, we współpracy z kolegami z innych organów ścigania, podjął w ostatnim czasie środki bezpieczeństwa, które pozwoliły zapobiec atakom dronów bojowych z terytorium Litwy na cele w Mińsku i na jego przedmieściach – oświadczył Iwan Tertel, szef KGB Białorusi, podczas przemówienia na Ogólnobiałoruskim Zgromadzeniu Ludowym.
Nie podzielił się szczegółami operacji.
Major Gintautas Ciunis zaprzecza słowm białoruskiego kagebisty.
99%, że jest to dezinformacja, której teraz jest pełno, a to, że Litwa odpali drona na Białoruś to bzdura, nie potrafię znaleźć na to innego słowa – skomentował Ciunis.
Jak powiedział, takie wypowiedzi ze strony Białorusi „tylko go śmieszą”.
Szef Narodowego Centrum Zarządzania Kryzysowego Vilmantas Vitkauskas w komentarzu dla portalu Delfi również uznał za dezinformacyjne tezy przemówienia Tertela, w tym stwierdzenia o przygotowaniu niektórych jednostek do ataku z terytorium Litwy.
Takie wypowiedzi białoruskiego KGB można uznać za ciągłą wrogą prowokację i atak informacyjny na Litwę, który nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Można przypuszczać, że są one również przeznaczone dla wewnętrznej opinii publicznej kraju, ponieważ obecnie odbywa się „zgromadzenie ludowe”.
Przypomniał, że obywatele Litwy podróżujący na Białoruś są narażeni na zwiększoną presję i przesłuchania ze strony służb bezpieczeństwa tego kraju, dlatego też zaleca, aby odłożyć jakichkolwiek podróże do tego kraju.
W związku z kontynuacją wojny Rosji na Ukrainie Sejm Litwy przedłużył o rok sankcje wobec obywateli Rosji i Białorusi. Choć pojawiały się propozycje nałożenia nowych ograniczeń na Białorusinów, parlamentarzyści ich nie poparli.
Największą zatwierdzoną innowacją jest zakaz importu na Litwę produktów rolnych i pasz pochodzących z Rosji lub Białorusi.
ba za lrt.lt
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!