
Collage / screeny z nagrań
Wybuchy było słychać przez wiele godzin na całym okupowanym półwyspie. Prawdopodobnie są duże straty.
Ukraińskie drony przeprowadziły w nocy na 16 maja zmasowany kilkugodzinny nalot na rosyjskie bazy i lotniska wojskowe na całym Krymie. Straty są duże – ocenia kanał Krymski Wiatr. W powietrze wyleciał wielki skład amunicji. Rano atakowały kolejne drony.
Pierwsza fala dronów uderzyła o 3 w nocy. Według relacji świadków, Ukraińcy trafili w bazę i magazyn amunicji 126 Brygady ochrony wybrzeża Floty Czarnomorskiej i 8 pułku artylerii w miejscowości Perewalnoje. Na nagraniu widać potężną eksplozję. Wybuchł tam duży pożar.
Partyzanci Atesz twierdzą, że zginęło wielu stacjonujących w tym rejonie żołnierzy. Widziano liczne pędzące tam z Symferopola karetki pogotowia. Rano wtórne detonacje pocisków w składzie trwały, a ich odłamki leciały nad całą okolicę. Okupacyjne władze zamknęły dla ruchu cywilnego trasę Symferopol – Ałuszta.
Część analityków OSINT twierdzi, że w Perewalnoje trafiony został nie tylko skład amunicji, ale także magazyny paliw i hangary ze sprzętem wojskowym, w tym z czołgami.
Drony uderzyły też kolejny raz w rosyjskie lotniska wojskowe Balbek i Kacza, które były już atakowane 2 maja. Silne wybuchy słyszeli też w nocy kilkukrotnie mieszkańcy Jałty, Ałupki, Sewastopola, okolic Symferopola, Kasztanowego, Bachczysaraju i Bałakławy.
Rano nadeszły doniesienia o kolejnych nalotach. Na niebie widać było smugi pocisków wystrzeliwanych z rosyjskiej wyrzutni przeciwlotniczej Pancyr-S1 z terenu uczelni Marynarki Wojennej w Sewastopolu. Drugi Pancyr strzelał z okolic Jałty. Zauważono też dym z dwóch strąconych dronów, ale generalnie rosyjska obrona powietrzna była słaba.
Można więc ocenić, że pod ukraińskim uderzeniem znalazł się niemal cały Krym. Jednak w czasie, gdy w Perewalnym masowo eksplodowały pociski, a kolejne drony trafiały w bazy i lotniska, rosyjski gauleiter Sewastopola, Michaił Razwożajew i lokalna propaganda pisali tylko o “zagrożeniu atakami dronów”, nie chcąc przyznać, że armia rosyjska poniosła dotkliwe straty.
Zobacz także: “Jesienią nasz kraj zacznie się walić! Trzeba rozpocząć rozmowy”.
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!