Prigożyn idzie na całość i grozi rozróbą w administracji rosyjskiego miasta
Szef grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn, nie ustaje w próbach rozchwiania sytuacji w Rosji. Jego najemnicy otwarcie grożą administracji miasta Goriaczyj Kliucz w obwodzie krasnodarskim.
Skandal wybuchł 18 marca, gdy władze Goriaczego Kliucza nie wydały zgody na pochówek w mieście zlikwidowanych na Ukrainie „wagnerowców”, donosi Dialog.UA. Najpierw wściekły na maksa Prigożyn wydał na swoim kanale Telegram oświadczenie w tej sprawie, a już wieczorem w sieci pojawiło się bardzo zuchwałe wideo najemników grupy Wagnera, którzy grożą rosyjskim władzom miasta. Ci „dzielni” żołnierze ukryli swoje twarze w kominiarkach.
„Dziś nasi bojownicy zostali pochowani, ale również dziś administracja miejscowości Goriaczyj Kliucz to uniemożliwia. Doczekacie się (przekleństwo), nie zostawiacie nam wyboru, będziemy musieli przyjść i się z wami porachować dlaczego? Bo jesteście su….! Bo wy (przekleństwo) robicie więcej szkody niż ukraińska armia… Bo to wy jesteście nazistami, pieprzona administracja Goriaczyj Kliucz” – mówił w wideo wagnerowiec.
Wideo zostało odebrane w sieci jako zwiastun przyszłej wojny domowej w Rosji. Prigożyn ewidentnie osłabia sytuację wewnętrzną w Rosji. I wybrał na próbę ofiarę, która nie jest zbyt dużym celem. Wskazuje na to reakcja na groźby administracji Goriaczego Klicza.
Nazwała ona incydent „atakiem informacyjnym”, zapewniając, że miasto nie dopuści do pochówku najemników Prigożyna.
„W związku z groźbami … ze strony grupy Wagnera, przygotowywany jest wniosek do organów ścigania” – powiedzieli urzędnicy. Najwyraźniej sprawy Prigożyna nie mają się dobrze, skoro administracja nie największego miasta w Rosji pozwala sobie na tak śmiałe wypowiedzi na jego temat.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!