
Fot. Kremlin.ru (Wikipedia), CC BY 4.0
Władimir Putin podpisał ustawę oznaczającą wycofanie Rosji z Europejskiej Konwencji o Zapobieganiu Torturom oraz Nieludzkiemu lub Poniżającemu Traktowaniu albo Karaniu. Kreml uzasadnił ten krok rzekomym odmówieniem przez Radę Europy zapewnienia reprezentacji Rosji w organach statutowych organizacji.
Konsekwencje tej decyzji są poważne. Rosja nie będzie już zobowiązana do umożliwiania międzynarodowym inspektorom dostępu do swoich więzień i zakładów karnych. Skargi rosyjskich więźniów kierowane do Europejskiego Komitetu ds. Zapobiegania Torturom przestaną być rozpatrywane przez międzynarodowe organy kontrolne.
Konwencja, którą Rosja podpisała w lutym 1996 roku i ratyfikowała dwa lata później, nie tylko zakazywała stosowania tortur, ale także zobowiązywała państwa członkowskie do aktywnego zapobiegania im. W tym celu powołano niezależny Europejski Komitet ds. Zapobiegania Torturom, który posiadał uprawnienia do kontroli miejsc odosobnienia, identyfikowania naruszeń i wydawania zaleceń dotyczących poprawy warunków. Państwa będące stronami konwencji były zobowiązane do współpracy z komitetem oraz zapewnienia nieograniczonego dostępu do wszystkich zakładów karnych.
Wycofanie się z konwencji następuje w kontekście wcześniejszych doniesień o systematycznym stosowaniu przemocy wobec ukraińskich jeńców wojennych w rosyjskich więzieniach od początku pełnoskalowej inwazji. Wielokrotnie przy okazji wymiany jeńców otrzymywaliśmy naoczne dowody stosowania tortur przez Rosję. Obecna decyzja to w zasadzie gwarancja pogorszenia statusu uwięzionych przez Moskwę.
swi/pravda.com.ua
1 komentarz
Cyryl II Durny
29 września 2025 o 17:02Ja bym zaczął od tego na zdjęciu, wystarczyłby kij od mopa i kajdanki, żeby zanadto nie podskakiwał, ot sowiecka tradycja.