Donald Trump nie jest jeszcze gotowy nałożyć nowych sankcji na Rosję z powodu uchylania się przez nią od zakończenia wojny. Poinformowała o tym agencja „Reuters”.
Podczas jednego z publicznych wystąpień w Waszyngtonie dziennikarze zapytali prezydenta USA, czy rozważa możliwość pójścia w ślady Europy, która dziś wprowadziła nowe sankcje przeciwko Rosji.
„Przyglądamy się wielu rzeczom, ale zobaczymy” – odpowiedział Trump.
W innym przemówieniu prezydent USA skrytykował politykę poprzedniej administracji i chwalił się, że w ciągu 100 dni urzędowania zmienił wizerunek Ameryki.
„Król Arabii Saudyjskiej powiedział mi, że teraz wyglądamy zupełnie inaczej. Byliśmy pośmiewiskiem, absolutnym pośmiewiskiem, ale już nim nie jesteśmy. Rozmawiałem z Putinem przez dwie i pół godziny i słuchano nas bardzo poważnie. Znów jesteśmy szanowani jako kraj” – powiedział.
Przypomnijmy, 10 maja Ukraina wraz z szeregiem krajów europejskich postawiła Putinowi ultimatum: albo zgodzi się na bezwarunkowe i kompleksowe zawieszenie broni od 12 maja, albo Europa i Stany Zjednoczone wprowadzą nowe, poważne sankcje przeciwko Rosji.
W odpowiedzi Putin zaproponował negocjacje w Stambule. Trump połknął haczyk i nie tylko zmusił Ukrainę do zgody na pozorowane negocjacje, ale także skutecznie udaremnił ultimatum, nagradzając Putina rozmową telefoniczną.
Ponad tydzień po planowanym wprowadzeniu kompleksowego zawieszenia broni kraje europejskie ogłosiły dziś nowe sankcje przeciwko Rosji. Pakiet ten był przygotowywany od dłuższego czasu i dlatego nie jest odpowiedzią konkretnie na odmowę Rosji wyrażenia zgody na zawieszenie broni. Wiadomo jednak, że UE natychmiast zaczęła przygotowywać kolejny pakiet sankcji, który będzie odpowiedzią na opóźnienie spowodowane pozorowanymi negocjacjami.
Opr. TB, reuters.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!