Potężny zastrzyk takiego właśnie uzbrojenia z USA wskazuje, że Ukraina realnie liczy się z koniecznością obrony dużych miast, a to nie jest dobra wiadomość.
Stany Zjednoczone planują dostarczyć Ukrainie w jednym z kolejnych pakietów pomocy wojskowej aż 2 tysiące terenowych pojazdów bojowych Humvee – podaje Forbes. Ukraińska armia otrzymywała je już wcześniej, ale nigdy na tak ogromną skalę.
Eksperci oceniają, że ukraińskie dowództwo planuje wysłać Humvee z załogami na najbardziej zagrożone odcinki frontu, gdzie brakuje sprzętu wojskowego. Posłużą tam do szybkich kontrataków na pozycje Rosjan. Głównym zadaniem tych pojazdów ma być jednak walka w miastach, gdzie sprawdzają się znacznie lepiej niż na otwartym terenie.
Skuteczność czołgów i artylerii jest bowiem w walkach ulicznych ograniczona, a pojazdy terenowe z karabinami maszynowymi, granatnikami i wyrzutniami przeciwpancernymi są szybsze i bardziej zwrotne, zaś ich obsługa nie wymaga szczególnie zaawansowanych umiejętności.
Oznacza to jednak, że dowództwo ukraińskie poważnie liczy się z możliwością rosyjskich szturmów na duże ukraińskie aglomeracje, w pierwszej kolejności zapewne na Słowiańsk i Kramatorsk w obwodzie donieckim i nasila przygotowania do odparcia tej ofensywy.
Utrata tych ośrodków byłaby dla Ukrainy najdotkliwszym strategicznym ciosem od początku wojny, obok utraty Chersonia, który jednak Ukraińcom udało się potem odbić.
KAS
1 komentarz
Adrian
29 października 2024 o 20:27Jasne, to teraz poczytajcie czego Amerykanom w Mogadiszu brajllo….humvee czy bradleyow….jak się nie ma co się lub to się dorabia ideologię