Dziś w nocy ukraiński kuter rybacki OD-2592 doznał awarii na Morzu Czarnym. Jednostka znajdowała się wówczas w jego północno-zachodniej części, w pobliżu Mierzei Tenderowskiej. Statek był pozbawiony energii, więc nie mógł poinformować ukraińskich władz o sytuacji i nadał sygnał SOS.
Rosyjskie media podały, że na pomoc OD-2592 pospieszył krążownik rakietowy „Iwanowiec” z Floty Czarnomorskiej i patrolowiec „Biezupriecznyj” ze służby granicznej FSB. Informacji zaprzeczył Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy.
Według oficerów ukraińskiego wywiadu, mimo otrzymania sygnału SOS, rosyjskie okręty nie pospieszyły na pomoc ukraińskiemu statkowi.
Członkowie załogi ukraińskiego kutra nie odnieśli obrażeń.
Poinformowała o tym na antenie jednego z kanałów telewizyjnych sekretarz prasowa oddziału regionalnego Straży Morskiej Państwowej Służby Granicznej Ukrainy Natalia Humeniuk.
„Kuter został wzięty na hol i płynie do portu wyjściowego „Oczakow”. Według wstępnych informacji na statku nie ma ofiar. Wszyscy są zdrowi” – powiedziała.
Według niej na statku doszło do awarii technicznej, statek został pozbawiony zasilania, załoga straciła nad nim kontrolę, dlatego wiatr spychał go na pełne morze.
Opr. TB, UNIAN
fot. https://pixabay.com/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!