Legalizacji bojówek nie będzie. Ukraina jest gotowa zapewnić Donbasowi autonomię po jego deokupacji – oświadczył szef ukraińskiego MSZ Pawło Klimkin na wspólnej konferencji prasowej z szefem norweskiego MSZ Børge Brende.
Klimkin podkreślił, że chodzi o autonomię ukraińskiego Donbasu, a nie legalizację tych, którzy objęli tam władzę i przypomniał, że stosowna ustawa została już przyjęta.
Po to, aby rozpocząć ten proces potrzebna jest realna deeskalacja konfliktu, wyprowadzenie broni i najemników oraz przywrócenie kontroli nad granicą – powiedział Klimkin dodając, że legalizacja rosyjskiego protektoratu „zabetonowałaby” Donbas.
Przypomnijmy, że rok temu, w czerwcu 2015 roku, doradca prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki, szef prezydenckiego Instytutu Badań Strategicznych, były sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Wołodymyr Horbulin, w artykule na łamach kijowskiego tygodnika „Dzerkało Tyżnia” przedstawił pięć możliwych scenariuszy zakończenia konfliktu na wschodzie Ukrainy:
Pierwszy z nich, według Horublina najmniej prawdopodobny, to atak Rosji na dużą skalę, w którym Ukraina miałaby szansę zwyciężyć prowadząc wojnę partyzancką. Rosja zostałaby objęta wówczas bardzo drastycznymi sankcjami Zachodu.
Drugi wariant – całkowita rezygnacja Ukrainy z Donbasu i zerwanie wszelkich relacji z okupowanym terytorium.
Trzeci – zawarcie pokoju na korzystnych dla Rosji warunkach: uznanie przez Ukrainę autonomii Donbasu, rezygnacja z Krymu.
Czwarty – zamrożenie konfliktu według wzoru Naddniestrza, Abchazji i Osetii Południowej, co byłoby na rękę Rosji (możliwe, że pod wpływem wewnętrznych i zewnętrznych okoliczności Ukraina będzie musiała się na takie rozwiązanie zgodzić – zapowiadał Horbulin).
Ostatni, piąty wariant zaprezentowany przez prezydenckiego doradcę, byłby stanem ograniczonej wojny i ciągłych negocjacji, by osiągnąć jak najlepszy wynik przy minimalnych stratach.
W którym z nich mieści się obecne, cytowane na wstępie oświadczenie Pawło Klimkina? (Czytaj również: Nowy scenariusz dla Donbasu: oddać Putinowi)
Kresy24.pl
19 komentarzy
SyøTroll
8 lipca 2016 o 07:41Nie jestem pewien czy rozważanie ewentualnej „autonomii” po pacyfikacji, albo wieczna wojna (czyli to co się dzieje, od prawie 2 lat) to rozwiązania „proeuropejskie”. Warianty 3-4 są bardziej prawdopodobne, wariant 2 wymagałby wytłumaczenia Ukraińcom dlaczego kijowskie władze upierały się przez ostatnie dwa lata za dyskryminacją, rzekomo własnych obywateli (kozłów ofiarnych albo dyżurnych zwrotniczych) na Krymie i w Donbasie oraz prowadzeniem przeciw nim działań zbrojnych, za brak „proeuropejskości”.
Zatem wszystko zależy od „dobrej woli” władz kijowskich oraz decyzji UE i NATO czy dalej mają zamiar nagradzać brakiem „sankcji” Ukrainę za łamanie przez nią porozumień i umów międzynarodowych.
greg
9 lipca 2016 o 10:39po pierwsze trzeba oczyścić z cały Donbas z ruskiego bydła !
pol
9 lipca 2016 o 10:41ja bym za to dał Ukrainie medal ! bydło ruskie trzeba gonić wszędzie i zawesze.
Pafnucy
20 października 2016 o 13:08„u kraina” to też ruskie. A wśród bydła to się chyba wychowywałeś gimbusie.
Pafnucy
8 lipca 2016 o 08:25Już nastąpiła deokupacja Donbasu, Krymu i najwyższy czas na deokupację tzw wsch upainy. Upaina okupuje jeszcze ziemię Polski, Rumunii, Mołdawii i Węgier. Innej okupacji nie ma.
tarnat
8 lipca 2016 o 11:08To moskwa zabrała ziemię Polsce ,Rumuni ,Węgrom , Finlandii i innym krajom i to dzisiejsza Rosja powinna z tego się tłumaczyć bo jest sukcesorem po zsrr a nie inne republiki radzieckie . A co do Mołdawii durniu to Rosja okupuje jej terytorium a nie Ukraina a ty sobie szczekaj sabako bo tylko tyle możesz bo Polacy dobrze wiedzą co za dranie z Ukraińców ale co z was za jedni to jeszcze lepiej wiemy.
Pafnucy
8 lipca 2016 o 13:09Och jak banderofila od międzymorza prawda zabolała. Po pierwsze durnia zobaczysz jak spojrzysz w lustro. Mówiąc o Mołdawii miałem na myśli Budziak. Ale wiedzę że geografia nie jest twoją mocną stroną. Gdybyś czytał coś więcej niż podręczniki z gimnazjum to byś wiedział że UPAina jest największym beneficjentem drugiej wojny światowej i rozpadu związku radzieckiego. Moskwa tworzyła upadlinę i zabierała innym państwom ziemię przy dzielnym wsparciu ukraińskich komunistów. Teraz to UPAina okupuje te ziemie i jeszcze wyciąga banderowskie łapy po kolejne. Ukrainiec Chruszczow to kolejny przykład ukraińskiego złodzieja. A żeby połechtać twoje urażone ego to uważam że okupowane przez Rosję Naddniestrze powinno być ukraińskie. Co do Finlandii to pełna zgoda. Cała Karelia powinna być fińska.
tarnat
8 lipca 2016 o 15:00@Pafnucy
Rusofil szczeka, po pierwsze spojrzałem w lustro i zobaczyłem przystojnego kolesia. Po drugie Mołdawia ,Polska, Rumunia, Węgry uznały po 1991 niepodległość Ukrainy i nie wystosowały do niej żadnych roszczeń terytorialnych i tego się trzymają nie to co Rosja bo byle k*rwa pod latarniom jest bardziej słowna i ma więcej honoru od was. Ukraina radziecka dostała terytoria po wojnie słusznie z miliony ofiar głodu i za setki tysięcy żołnierzy którzy walczyli i ginęli waszej armii tylko to Kubań i część Stawropola powinno się w jej granicach znaleźć ale moskwa wolała ukraść komuś. A Naddniestrze jest częścią Mołdawii i tak ma zostać chyba że sam Kiszyniów z tych ziem zrezygnuje.
Pafnucy
20 października 2016 o 13:19Masz chyba problemy ze wzrokiem jak nie widzisz w lustrze swojej banderowskiej karykatury. Po drugie jestem polonofilem a nie rusofilem. Boli niektórych że mam głębiej w d..ie upa(red.)inę niż Rosję. Uważam banderowską UPA(red.)inę za gorszego wroga Polski niż Rosję wbrew głupim miłośnikom „nędzymorza” i sztucznej przyjaźni polsko-banderowskiej. Moja „rusofilska” postawa wynika z bardziej pragmatycznego spojrzenia na świat. W przeciwieństwie do twoich romantycznych pierdów Giedroycia.
Pafnucy
20 października 2016 o 14:23do „tarnat” I dodam jeszcze że Rumunia do 1997 roku miała roszczenia terytorialne do Bukowiny Północnej okupowanej przez „u krainę”. Doczytaj sobie panie „mądry”. Zrzeczenie się roszczeń warunkowało jej wejście do UE.
pol
9 lipca 2016 o 10:42buahahahaha! walnij sobie barana w ścianę głupi ruski trollu !
Pafnucy
20 października 2016 o 13:23Naucz się znaczenia słów” dyskurs, argumenty, pisownia, emocje a może wtedy uda ci się napisać coś mądrego. Może jak już skończysz to ukraińskie gimnazjum do którego chodzisz będziesz dla mnie partnerem do dyskusji. Na obecna chwilę to w d… byłeś i g… widziałeś dziecko Neostrady.
Luki
8 lipca 2016 o 09:23RUSKIE SIEDZA W DONBASIE JAK KARALUCHY … TAK SAMO SIEDZĄ W MOŁDAWII GRUZJ I NA WYSPACH KURYLSKICH.
tarnat
8 lipca 2016 o 10:54Pierwszy wariant ,wątpię Rosja z milionową Czeczenią 10 lat się j***a .
Drugi wariant oddać Donbas, putin jest jak świnia będzie pchał się dalej.
Trzeci wariant to samo świniak będzie chciał więcej.
Czwarty wariant jest obecnie i wątpię by się coś zmieniło.
Piąty wariant praktycznie niczym się nie różni od czwartego.
Pafnucy
8 lipca 2016 o 13:28Rosja chce całej UPAiny. Przynajmniej w jej strefie wpływów. Nic tego nie zmieni bo to żywotny interes Rosji. Bez ukrainy nie będzie mocarstwem i dlatego jak będzie trzeba to rozpęta kolejną wojnę światową. Amerykanie doskonale o tym wiedzą i stąd ten majdan. Poszła kasa w banderowców żeby zrobili awanturę. Teraz pompuje się w banderowską bo tym bardziej będzie antyrosyjska. Ale też skrajnie antypolska bo nazizm ukraiński jest przedewszystkim ostrzem skierowany przeciw Polsce. Niestety polscy głupcy ten proces wspierają. Popełniamy błąd jak prze 100 lat gdzie wspieraliśmy tworzenie się „narodu ukraińskiego” w który pieniądze pompowali Niemcy i Austriacy. Jak to sie skończyło wszyscy wiedzą. Mieliśmy kolejnego wroga a Niemcy i Austriacy wiernego antypolskiego kundla który puszczony ze smyczy zamordował dziesiątki tysięcy Polaków.
pol
9 lipca 2016 o 10:45nie rosja tylko BYDŁO RUSKIE chce Ukrainy 🙂 i już może zapomnieć o mocarstwowości Ukrainy nie będzie bydło miało.
Wołyń
12 lipca 2016 o 00:21Prawda.
Maksymilian
8 lipca 2016 o 13:49Nigdy nie słyszałem , żeby Ukraina domagała sie od podpisujących dotrzymania umowy m. in. „1. Federacja Rosyjska, Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej oraz Stany Zjednoczone Ameryki potwierdzają swoje zaangażowanie, zgodnie z zasadami Aktu Końcowego Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, w poszanowanie niezależności i suwerenności istniejących granic
2. Federacja Rosyjska, Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej oraz Stany Zjednoczone Ameryki potwierdzają swoje zobowiązanie do powstrzymania się od stosowania groźby lub użycia siły przeciw integralności terytorialnej bądź politycznej niezależności Ukrainy, i że żadna broń w ich posiadaniu nigdy nie zostanie użyta przeciw Ukrainie, chyba że w samoobronie lub w przypadkach zgodnych z Kartą Narodów Zjednoczonych; 3. Federacja Rosyjska, Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej oraz Stany Zjednoczone Ameryki potwierdzają swoje zaangażowanie, zgodnie z zasadami Aktu Końcowego Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, w powstrzymanie się od przymusów ekonomicznych zmierzających do podporządkowania swoim własnym interesom realizacji przez Ukrainę praw nieodłącznie związanych z jej suwerennością aby w ten sposób osiągnąć korzyści jakiegokolwiek rodzaju;” a rozmawia z tymi co nie podpisali tego memarandum , szczególnie z Niemcami.
polak
8 września 2016 o 17:20jeśli powstańcy wyrażą na to zgodę marny ich llos.Pomału banderowcy wszystkich wymordują