W dniach 10-13 października w Kijowie odbędą się targi branży obronnej i zbrojeniowej „Arms and Security 2017”.
To największa impreza wystawiennicza na Ukrainie, która ma pokazać dorobek przemysłu obronnego. Polska będzie miała na targach jedno z największych stoisk. Polscy przedsiębiorcy przekonują, że wystawa może w znaczący sposób wpłynąć na kształt współpracy obronnej między Polską a Ukrainą.
„Liczymy na przełom w biznesie zbrojeniowym, odejście od doraźnych transakcji na rzecz długofalowej współpracy, określenie jasnych reguł i ścieżek finansowania najbardziej zaawansowanych programów i wspólnych przedsięwzięć” – mówi Sławomir Kułakowski, szef Polskiej Izby Producentów na rzecz Obronności Kraju.
Działania eksportowe polskiego przemysłu państwowego w kierunku Ukrainy były dotychczas niewielkie. Spóźniony start i brak ciągłości w działaniach PGZ na specyficznym ukraińskim rynku już od lat uniemożliwiają przyspieszenie ekspansji – cytuje „Rzeczpospolita” analityków w dziedzinie eksportu uzbrojenia, którzy twierdzą, że istnieją jednak „przyczółki współpracy”.
– Efektywne współdziałanie w dziedzinie nowych technologii między polskimi i ukraińskimi firmami rozpoczęło się kilka lat temu. Dotyczy rozwoju artyleryjskiej amunicji precyzyjnego rażenia i systemów naprowadzania głowic bojowych, a także polskiej optoelektroniki do pojazdów pancernych – tłumaczy Andrzej Kiński, szef pisma „Wojsko i Technika”. Możliwości wymiany wiedzy w strategicznych obszarach są wg niego znacznie większe i wciąż niewykorzystane. To np. systemy rakietowe i kosmiczne.
Szef Polskiej Izby Producentów na rzecz Obronności Kraju Sławomir Kułakowski podkreśla, że ukraińska armia najbardziej potrzebuje nowoczesnych systemów łączności i optoelektroniki do bojowej obserwacji i rozpoznania, jednak postępy w tej dziedzinie są wciąż słabe i zauważa, że Ukraina nie ma pieniędzy na broń nowej generacji. Brakuje także systemu finansowania importu zbrojeniowego.
Kresy24.pl/rp.pl (HHG)
15 komentarzy
wulgarny
9 października 2017 o 14:18Polska – Ukraina . Współpraca 1943 29 sierpnia
w kol. Czmykos pow. Luboml upowcy oraz chłopi ukraińscy z okolicznych wsi wymordowali około 200 Polaków, imiennie znane są 154 ofiary; każdy dom polski otoczyło 10 – 20 Ukraińców, mordowali siekierami, nożami, widłami, kosami, drągami, tam, gdzie dopadli ofiarę; „Grupę dziewcząt i kobiet spędzono do szkoły, gdzie po zgwałceniu i zmaltretowaniu, zwłoki wrzucono do szkolnej ubikacji”; 12-letniej Janinie Kotas znajomy Ukrainiec ze wsi Czmykos odrąbał nogi w połowie łydek; 12-letni Eugeniusz Król zastał przybity za ręce, nogi i szyję do drzwi w kuchni; ranna 5-letnia Amelia Góral i 7-letnia Zofia Król, która wygrzebała się z prowizorycznej mogiły, doszły w skrajnym stanie do Lubomla odległego o 12 km (W. i E. Sioemaszko…, s. 490)
· we wsi Derno pow. Łuck Ukraińcy zamordowali 19-letniego Polaka
· w kol. Ewin pow. Włodzimierz Wołyński Ukraińcy siekierami i widłami zamordowali co najmniej 5 Polaków, w tym 18-letnią dziewczynę
· w kol. Głęboczyca pow. Włodzimierz Wołyński upowcy oraz chłopi ukraińscy z sąsiednich wsi wymordowali około 250 Polaków; napad miał miejsce o świcie, zabijali siekierami, widłami, nożami, szpadlami, drągami itp.; bestialsko torturowali ofiary, obcinali języki, ręce, nogi; na wpół żywych wrzucali do dołów, które zasypywali (W. i E. Siemaszko…, s. 872 – 874)
Dzierżyński
9 października 2017 o 15:39Na tym forum widzę, że większość żyje przeszłością ale tak nie tworzy się poważnej polityki. Wczorajszy wróg gdy to się opłaca może być dziś twoim sojusznikiem, czego przykładów w historii jest multum. W polityce nie ma przyjaciół są tylko wieczne interesy – spójrzcie na Orbana dziś brata się z Rosją która w 56r. wymordowała dużą liczbę patriotów węgierskich. Ukraina jest za cienka żeby nam zagrozić bez Rosji, za to po połączeniu z Rosją, będzie wielkim problemem na naszych wschodnich granicach!!!
PS. Do „wulgarny” poczytaj sobie też o Katyniu, Ostaszkowie, żołnierzach wyklętych, rzezi Pragi za cara itd.
tagore
9 października 2017 o 17:08Orban brata się z Rosyjskimi pieniędzmi by uniezależnić się częściowo od Niemiec ,a Ukraina
aktualnie sojusznik Niemiec może wraz z swoim Berlińskim Panem stworzyć niejedno gospodarcze i polityczne zagrożenie dla Polski.Na przykład w sektorze rolnym, powiększane przy poparciu Niemiec kontyngenty bezcłowe uderzają bezpośrednio w polskie interesy.
Dzierżyński
10 października 2017 o 08:43A gdzie ja napisałem, że należy dać się wykorzystywać Ukrainie? Współpraca ma być dla nas korzystna (patrz „wieczne interesy”), my nie musimy ulegać naciskom ekonomicznym, bo sami możemy takie stwarzać. Co do Orbana tylko potwierdziłeś to co napisałem. Nie odniosłeś się kompletnie do kwestii zagrożenia ze wschodu, jakość dziwnie w temacie Ukrainy, większość ten temat pomija – przypadek??? Uważasz, że Niemcy są przeciw nam a Rosja to niby nie? Jeżeli znów zostaniemy otoczeni z zachodu i ze wschodu to z historii powinieneś dalszy ciąg znać…
tagore
11 października 2017 o 08:36@Dzierżyński Sprawa Moskwy jest od kilkuset lat bezdyskusyjna ,nie ma co roztrząsać rzeczy oczywistych. Sprawa Ukrainy jest omawiana bo niektórzy mają wątpliwości.
tagore
9 października 2017 o 17:02Współpraca polsko ukraińska przemysłów zbrojeniowych
jest fikcją. Nie mają ochoty sprzedać żadnej istotnej licencji ,a sami nie zamierzają nic kupić w Polsce.
Jedynie wyłudzić informacje technologiczne.Przykład Lubawy czy PCO jest w sam raz.
Victor
9 października 2017 o 19:15Właśnie dowiedziałem się o zdjęciu z budynku komisariatu w Baligrodzie tablicy upamiętniającej śmierć czterech milicjantów w czasie ataku UPA na Baligród. Podobno to walka IPN o „dekomunizację przestrzeni publicznej”. Rozumium że jakby AK broniła mieszkańców Baligrodu przed UPA tp byliby bohaterami godnymi tablic a jak MO to to zdjąć i zapomnieć? I jeszcze zrobiono to rękoma samej Policji.
Czarne podniebienie
9 października 2017 o 20:58Problem z „polską” policją jest taki, że szkoła policyjna znajduje się w Szczytnie, w rejonie gdzie jest duża mniejszość banderowska. Czerń banderowska po Operacji Wisła, ma tam duże wpływy. Między innymi któryś z komendantów szkoły był Ukraińcem i dobierał na państwowe posadki ukraińców (taką krzywdę im wyrządziła Operacja Wisła). Banderowcy pracują w SG, SP, administracji państwowej. Nawet w centrali w Warszawie już są w służbach, które inwigilują kresowiaków, ludzi usuwających nielegalnie banderowskie pomniki, piszących „niewłaściwe” komentarze o nazistowskich przemianach po 2004r. itp. Nawet w Redakcji Kresów24 są ukraińskie krety, które pilnują „właściwej” orientacji Polski i „moderują” wpisy. Polecam kapitalny wykład sprzed kilku lat dr Kulińskiej. Nad wyraz aktualny: https://www.youtube.com/watch?v=-SV4cd2m_rs ;
Czarne podniebienie
9 października 2017 o 20:43https://www.youtube.com/watch?v=-SV4cd2m_rs ; To nie jest przeszłość. Ten twór upaiński żyje latami 30,40. Żeby zrozumieć co się teraz dzieje na dUPAinie musisz się cofnąć do tych czasów bo oni się mentalnie zatrzymali. Posłuchaj uważnie wykładu (sprzed kilku lat ale aktualny). Nie ma z tym „narodem” żadnej przyszłości. Trzeba zabrać stamtąd wszystkich Polaków i odgrodzić się murem. Przestań porównywać to do zbrodni rosyjskich. To nie z Rosjan na siłę robi się „braci” Polaków i „strategicznego sojusznika” i opowiada Polakom KŁAMSTWA i BZDURY. Tych dwóch oprawców nie da się porównywać.
Dzierżyński
10 października 2017 o 11:30I tu się z tobą zgodzę, tych dwóch oprawców nie da się porównać. Polaków mordowała UPA ( i doszło do tego tylko dlatego, że AK dostała rozkaz sabotowania transportów niemieckich skierowanych na front sowiecki, kosztem ochrony własnej ludności!) czyli nielegalna organizacja Ukraińców. Natomiast jeżeli chodzi o Rosjan to Polaków mordowały instytucje państwowe w pełni legalnie i za przyzwoleniem władzy (Ochrana, NKWD, KGB, Armia Czerwona). Nikt nie robi z Ukraińców braci, murem to sobie grodź swój mózg na usługach rosyjskiej propagandy.
olek
9 października 2017 o 23:12żadnej współpracy dopóki Ukraińcy nie rozliczą się za ludobójstwo Polaków na Wołyniu
Liczyrzepa
10 października 2017 o 15:24„Olek” za takie okrutne zbrodnie na Polakach Bez Przebaczenia!Nikt z obecnie żyjących nie ma prawa przebaczać mordercą!Tylko pomordowani mogą przebaczyć swoim oprawcą!
Do refleksji!
Red
10 października 2017 o 11:06Czy to mądre aby zbroić wroga za wschodnią granicą ?
Już teraz szczerzy zęby ,choć jest słaby a co będzie gdy stanie się silny ?
Czarne podniebienie
10 października 2017 o 12:10Współpraca pol – ukr w zakresie zbrojeń to wspaniała wiadomość. My damy kolejne miliardy euro na ukraiński przemysł zbrojeniowy a oni potraktują to jako bezzwrotną pożyczkę na budowę „nędzymorza” lub „zatrujmorza”, które mają w d…nosie. Szanowna Redakcja pozbyła się bandermoderatora bo ukazały się moje wpisy. Gratuluję i Dziękuję.
Liczyrzepa
10 października 2017 o 15:12Polska racja stanu trzymać się z dala Ukrów i Watykanu!
Ku przestrodze!