Armenia ogłosiła stan wojenny i mobilizację po starciach w spornym regionie Górskiego Karabachu.
Decyzja Erewania zapadła, gdy prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew zapowiedział „zwycięstwo” w Górskim Karabachu, separatystycznym regionie Azerbejdżanu, zamieszkałym głównie przez etnicznych Ormian.
Armenia oskarżyła Azerbejdżan o ostrzeliwanie osiedli w Górskim Karabachu i Baku i odpowiedziała proporcjonalnym atakiem na pozycje wojskowe. „Rząd zdecydował się na wprowadzenie stanu wojennego i pełnej mobilizacji” – napisał na Facebooku premier Armenii Nikol Paszinian. Wcześniej poinformował, że Azerbejdżan przypuścił atak lotniczy i artyleryjski na osiedla cywilne w Górskim Karabachu, w tym na stolicę regionu Stepanakert.
Azerbejdżan potwierdził, że rozpoczął operację wojskową w odpowiedzi na ostrzał wzdłuż tak zwanej linii kontaktu, która oddziela siły armeńskie i azerskie.
Konflikt o Górski Karabach jest najdłużej trwająca wojna w Europie ciągnie się już 30 lat. Pomimo zwieszenia broni wciąż dochodzi starać między zwaśnionymi sąsiadami i to nie tylko w spornym regionie.
Rferl.org Oprac Mk
foto wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!