Agencja Associated Press cytuje w środę 16 listopada prezydenta Joe Bidena, który stwierdził, że jest „mało prawdopodobne”, aby pocisk, który zabił dwie osoby w Polsce będącej sojusznikiem NATO, został wystrzelony z Rosji, ale zobowiązał się do wsparcia polskiego śledztwa w sprawie.
Biden zabrał głos w środę rano po zwołaniu „nadzwyczajnego” spotkania Grupy Siedmiu i przywódców NATO w Indonezji na konsultacje, w celu omówienia tego, co 15 listopada wydarzyło się w Polsce. Chodzi o eksplozję, do której doszło w powiecie hrubieszowskim, w pobliżu granicy z Ukrainą, w której zginęły dwie osoby.
„Istnieją wstępne informacje, które temu zaprzeczają” – powiedział dziennikarzom Biden, zapytany, czy pocisk został wystrzelony z Rosji. „Jest mało prawdopodobne, biorąc pod uwagę trajektorię, że został wystrzelony z Rosji, ale zobaczymy”.
Trzej amerykańscy urzędnicy potwierdzili agencji (pod warunkiem zachowania anonimowości), że według wstępnych ocen pocisk został wystrzelony przez siły ukraińskie w kierunku nadlatującego rosyjskiego pocisku podczas zmasowanego ataku rakietowego przeciwko ukraińskiej infrastrukturze elektrycznej.
Agencja Associated Press przypomina, żeUkraina nadal utrzymuje zapasy dawnej radzieckiej i rosyjskiej broni, w tym systemu rakiet przeciwlotniczych S-300.
Prezydent Biden, który został obudzony w nocy wiadomością o wybuchu rakiety podczas pobytu w Indonezji, zadzwonił do prezydenta Polski Andrzeja Dudy, aby złożyć „głębokie kondolencje” z powodu śmierci dwóch obywateli Polski.
oprac. ba na podst. apnews.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!