Szefowa Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys przedstawiła sytuację polskiej organizacji po rozłamie w organizacji, dokonanym za sprawą byłego prezesa Związku, który po wyborach kierownictwa organizacji w grudniu 2016, nie godząc się z wolą wyborców powołał podmiot – Wspólnotę Polaków na Białorusi, i stanął na jej czele.
Andżelika Borys wzięła udział w posiedzeniu sejmowej komisji łączności z Polakami za granicą.
Jak powiedziała podczas obrad komisji Andżelika Borys, rozłam a w konsekwencji powołanie Wspólnoty Polaków na Białorusi szkodzi działalności Polaków w tym kraju: „Tak się stało, że były prezes Mieczysław Jaśkiewicz nie rozliczył się z zarządem i nie przedstawił dokumentów komisji kontrolno-rewizyjnej Związku. Zawłaszczył przy tym mienie ZPB i na jego podstawie utworzył nową strukturę” – powiedziała Andżelika Borys. Dodała, że docenia zaangażowanie Warszawy w pomoc rodakom w tym kraju: „Jesteśmy wdzięczni rządowi polskiemu, bo przez te 12 lat cały czas wspierał ZPB i jedność ruchu polskiego. W takich krajach jak Białoruś to niezwykle istotne. My działamy w warunkach, gdzie uznawani nie jesteśmy. Natomiast każda informacja o konflikcie może być wykorzystywana, by osłabić nasze całe środowisko” – zaznacza Andżelika Borys.
W środę rzecznik prasowy MSZ Joanna Wajda wydała oświadczenie, w którym podkreśla się, że rząd Rzeczpospolitej popiera Związek Polaków na Białorusi, jako reprezentację mniejszości polskiej w tym kraju. Resort dyplomacji uznaje podziały i konflikty wewnętrzne w organizacjach polonijnych i Polaków na Wschodzie za zjawiska negatywne.
„Szczególnie niepożądane są takie sytuacje w środowiskach polskich, działających w trudnych warunkach politycznych, a do takich należy z pewnością sytuacja na Białorusi. To właśnie tam istnieje wyjątkowo silna potrzeba posiadania sprawnej reprezentacji, która będzie działać na rzecz interesów polskiej mniejszości” – zaznaczyła rzecznik MSZ.
„Z tego punktu widzenia podziały wewnętrzne w ZPB osłabiają Związek i nie służą mniejszości polskiej. W zaistniałej sytuacji Rząd RP popiera Związek Polaków na Białorusi, jako reprezentację mniejszości polskiej, traktując go, jako strategicznego partnera w dialogu na temat spraw dotyczących Polaków mieszkających w tym kraju” – dodała Wajda.
Na Białorusi od 2005 roku, w wyniku decyzji podjętych przez władze w Mińsku działają dwa Związki Polaków. Jeden ma wsparcie miejscowych władz i jest oficjalnie zarejestrowany. Drugi, mający wsparcie w Polsce, dotychczas nie mógł działać legalnie.
Kresy24.pl za IAR
22 komentarzy
profesor
24 lutego 2017 o 12:38Koszmar! I ta Panna ma reprezentować Polaków na Białorusi? To poniżające i uwłaczające ludzkiej godności. Bez wsparcie i bez parcie nic nie jest sama w stanie zrobić!? Marionetka.
prawy
24 lutego 2017 o 14:04Czy sytuacja polskich organizacji na Ukrainie nie jest trudna?
Którą z nich „uznaje”, wspiera RP?
Co mówi na ten temat w/w komisja w swoich protokołach?
profesor
24 lutego 2017 o 20:09zgadzam się z „prawym” w 100%
SyøTroll
24 lutego 2017 o 14:12Zgadzam się że polska mniejszość na Białorusi powinna mieć silną reprezentację, broniącą jej interesów. Natomiast nie uważam, by nasz MSZ musiał nadal mieć „wyjątkowo silną potrzebę posiadania sprawnej reprezentacji, która będzie działać na rzecz interesów polskiej mniejszości”. Dlatego w przyszłości nasze państwo powinno wspierać także działalność organizacji panów Jasiewicza i Łysego, natomiast powstrzymać się od prób sterowania tymi reprezentacjami polskiej mniejszości na Białorusi.
Polak z Białorusi
26 lutego 2017 o 15:43No tak, oczywiście, gdyby Polska nie sterowała polską mniejszością, wtedy twoje „Gospodarze-wasz MSZ ” będą sterować, lecz nie spodziewaj się, pachołku.
andrzej
24 lutego 2017 o 14:16Wenkszego glupstwa w polityce wschodniej wymyslic trudno. A morze w Sejmie RP nie ma Polakuw.
SyøTroll
24 lutego 2017 o 15:27Morze w Sejmie jest szerokie i głębokie. I dlatego będą po nim pływać nasze polskie lotniskowce, by zapewnić mu bezpieczeństwo przed „rosyjską agresją”.
Tadeusz
24 lutego 2017 o 16:13Upiory FSB i KGB na wszelkie sposoby starają się dzielić Polaków na Białorusi i w Polsce i za wszelką ceną szkodzić wzmacnianiu się Polski jako lidera Europy Wschodniej.
Janek
24 lutego 2017 o 18:22Masz rację.
profesor
24 lutego 2017 o 20:13Tadeuszu, przestań już pieprzyć głupoty. Sam jesteś od wielu lat zabarwiony czerwoną farbą i wszyscy Polacy na Białorusi to wiedzą. Taktyka Twoje jest jasna: MÓWIĘ CAŁY CZAS O PRZEŚLADOWANIU I KBG I FSB, ABY NIKT Z LUDZI INTELIGENTNYCH NIE ZAGLĄDNĄŁ DO MOJEJ PRZESZŁOŚCI, A BYŁEM CZERWONY, BARDZO CZERWONY I NALEŻAŁEM DO KOMUNISTYCZNEJ PARTII ZSRR.
zbigniew2707
24 lutego 2017 o 17:51Nieprawdziwe jest twierdzenie autora tekstu: „Niezależny ZPB /…/ działając w warunkach podziemia potrafił zjednać sobie sympatie większości polskich środowisk na Białorusi”. Oficjalnie działający ZPB na czele z Mieczysławem Łysym jest co najmniej trzykrotnie większy od opozycyjnego do władz białoruskich upolitycznionego związku Anżeliki Borys. De fakto pełni on rolę partii opozycyjnej finansowanej przez Polskę./w innym przypadku partia opozycyjna nie mogłaby być finansowana zza granicy/. Nie może liczyć na sympatię większości Białorusinów organizacja będąca w opozycji do ich rządu! Dlatego m. innymi organizacja opozycyjna nie otrzyma jako własnej tuby propagandowej 16 Domów Polaka. Zostały one przejęte przez legalnie działający ZPB. Tak musi być , gdyż władze muszą sprzyjać legalnie działającej,trzykrotnie większej organizacji i z nią współpracować, podobnie jak współpracują z organizacjami innych mniejszości narodowych. Nie może być tak, że polski konsulat będzie utrzymywał na Białorusi nielegalną w tym kraju organizację.
Polak z Białorusi
26 lutego 2017 o 15:50Same troliki-Syotrole, profesore…
Polak z Białorusi
26 lutego 2017 o 15:54„Nie może liczyć na sympatię większości Białorusinów organizacja będąca w opozycji do ich rządu! „Właśnie dla tego może liczyć na wsparcie i przyjaźń porządnych Białorusinów, bo jest w opozycji do złoczynnej władzy na Białorusi,…durniu.
profesor
27 lutego 2017 o 23:04Gadasz od rzeczy. Nigdy Białorusini nie będą wspierali Polaków, bo wiadomo, co z nimi robili AK-cy. To, że ktoś jest wrogiem mojego wroga, wcale nie oznacza, że jest czy będzie moim przyjacielem. Jesteś ślepy” Polak z Białorusi”.
Polak z Białorusi
26 lutego 2017 o 19:32Nie, przepraszam, nie durniu, jesteś trolem, bez wątpienia
daniel
24 lutego 2017 o 20:41A co to za Polka, co nie ma polskiego imienia tylko obce? „Ja ci powiadała Janielooooo, nie chodź na wesele z kądzieląąą, bo tam na weselu tańcują, to ci kądziołeczkę popsują.” Czy jej rodzice znają tę polską ludową pieśn? Nowy seksfilm: Andżelika wśród banderowców.
profesor
24 lutego 2017 o 23:57Oj, nu nu nie mogiĘ, same debile.
Jarema
25 lutego 2017 o 08:55Cieszę się, że Sejm RP spotyka się z białoruską Polonią. Pytanie, dlaczego takich spotkań nie ma z Polonią litewską, czy ukraińską? Sprawia to wrażenie, że tylko na Białorusi Polonia jest zagrożona przez złego dyktatora, a na demokratycznej Litwie i Ukrainie już nie! Tak nie jest i każdy, kto trochę się interesuje tematyką kresów ma tego pełną świadomość. W przypadku Polonii litewskiej i ukraińskiej mamy do czynienia z całkowitym pomijaniem jej interesów w imię dobrych relacji z Litwą i Ukrainą.
profesor
25 lutego 2017 o 13:45Jaremo, bo trzeba być namaszczonych przez L.Kaczyńskiego. A ta Panna jest namaszczona.
amtrak
25 lutego 2017 o 15:23,,, najprosciej to wprowadzic palska administracje na Kresach , cywilna i wojskowa i po klopocie ,,nalezy odbic te ziemie , bo tam okupacja nadal trwa ,
Jadwiga
26 lutego 2017 o 16:07W dniu 13.03.2005 przez „demokratyczne” wybory została Borys prezesem ZPB, a faktycznie była wybrana przez grupę czerwonego Tadeusza.Po 13 marca 2005 r.grupa Gawina-Borys wpisała na „czarnę” listę wszystkich członków ZPB aktywnie odradzających polskość:A.Wolińskiego,J.Łucznika,E.Skrobockiego,I.Tyrkin, L.Rewkowską, dyrekcję polskich szkół i in. Na skutek działalności grupy Gawina-Borys przedtem corocznie wzrastająca ilość dzieci, uczących się języka polskiego zmniejszyła się dwukrotnie, a ilość polskich zespołów artystycznych zmniejszyła się czterokrotnie itd.Obecnie
widzimy ciąg dalszy niszczycielskiej działalności grupy Gawina-Borys.
profesor
27 lutego 2017 o 12:32„Jadziu”, to prawda, niestety