W ramach czeskiej inicjatywy zakupu pocisków artyleryjskich Ukraina powinna otrzymać do końca br. ok. 1,8 mln sztuk tej amunicji. Poinformował o tym ukraiński minister spraw zagranicznych Andrij Sybiha podczas wspólnej konferencji prasowej z czeskim ministrem spraw zagranicznych Janem Lipavskym w Kijowie.
„Republika Czeska wnosi praktyczny wkład w nasze wspólne bezpieczeństwo i obronę, m.in. dzięki czeskiej inicjatywie amunicyjneh, która rozpoczęła się w 2024 roku, Siły Zbrojne Ukrainy powinny otrzymać około 1,8 miliona sztuk amunicji artyleryjskiej do końca tego roku” – powiedział Sybiha.
Jak zauważył, dostawy amunicji kosztem zamrożonych aktywów rosyjskich to nie tylko pomoc, ale istotny wkład w obronę Ukrainy. I to jest przykład zdecydowanych i odważnych decyzji Republiki Czeskiej.
Z kolei Lipavský podkreślił, że w ub. r. dostarczono na Ukrainę 1,5 mln pocisków wielkokalibrowych.
„Czeska inicjatywa amunicyjna pomogła zmienić rosyjską przewagę artyleryjską z „10 do 1” na „2 do 1”. To pięciokrotny spadek i realna zmiana na polu bitwy” – podkreślił.
Przypomnijmy, w ramach tej inicjatywy Czechy przeprowadziły tajną kampanię poszukiwania na światowych rynkach pocisków artyleryjskich. Źródła dostaw nie są ujawniane, ponieważ pociski te są często sprzedawane przez kraje, które nie chcą zatargów z Rosją. Zakup tych pocisków są wspólnie finansowane przez kraje europejskie.
Wiosną tego roku zakładano, że w 2025 roku środki na tę inicjatywę zostaną zapewnione jesienią. Na realizację tej inicjatywy Czechy otrzymały dodatkowe finansowanie m.in. z Kanady, Norwegii, Danii i Holandii.
Opr. TB, UNIAN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!