Na to się zanosiło. Prołukaszenkowsja organizacja „Biełaja Ruś” stworzyła sojusz z polską „Samoobroną”. Umowa o współpracy została podpisana w Mińsku 26 lutego br. – informuje agencja BiełaPAN.
Pod umową partnerską podpisali się przewodniczący „BR” Aleksander Radźkow i lider „Samoobrony”Lech Kuropatwiński.
W rozmowie z dziennikarzami Kuropatwiński powiedział, że krytyka pod adresem Łukaszenki w polskich mediach jest bezpodstawna, a opowieści o słabej kondycji białoruskiej gospodarki, nie odpowiadają rzeczywistości.
Delegacja „Samoobrony” przebywała z wizytą w Mińsku w dniach 25-26 lutego. Zdążyła odwiedzić zakład przetwórstwa mlecznego i kombinat rolniczy w Żdanowiczach. Kuropatwiński powiedział, że „urzekł go poziom przetwórstwa mleka na Białorusi” i „poraziła sprawność, z jaką produkowane są pomidory”. Powiedział także, że jest zainteresowany kwestią nabycia partii białoruskich ciągników, gdyż jako organizacja ma prawo do prowadzenia działalności gospodarczej.
Lider „Samoobrony” wyraził przekonanie, że stosunki pomiędzy Polską i Białorusią powinny być rozwijane a fakt, że Białoruś nie jest członkiem Unii Europejskiej nie powinien stanowić żadnej przszkody.
„ My, można powiedzić jesteśmy skazani na współpracę” powiedział Kuropatwiński i obiecał, że gdy wróci do domu, opowie wszystkim o tym, co widział na Białorusi.
kresy24.pl/charter97.org/belapan
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!