Czegoś takiego nie było od początku tej wojny.
Wraz z rozpoczętą niedawno ofensywą na Obwód Charkowski armia rosyjska ustanowiła absolutny rekord liczby zabitych własnych żołnierzy – 9.660 w ubiegłym tygodniu. To już zresztą trzeci taki rekordowy tydzień z rzędu. Tak kolosalnych strat nie było od początku wojny. Wystarczy spojrzeć na tygodniowe statystyki:
To zresztą nie jedyny rekord z ubiegłego tygodnia: również rosyjskie straty w dronach były najwyższe w historii – ok. 300:
Nic też nie wskazuje, żeby w najbliższym czasie liczba zabitych żołnierzy i zniszczonego sprzętu miała się zmniejszyć. Według danych Sztabu Generalnego Ukrainy, w ciągu ostatniej doby zlikwidowano 1.400 rosyjskich żołnierzy (493.690 od początku wojny), zniszczono 14 czołgów (7.590), 35 wozów bojowych (14.665), 50 dział (12.737), 60 pojazdów wojskowych i cystern (17.311), 81 dronów (10.236) i inny sprzęt.
MAB
1 komentarz
Konsternacja
26 czerwca 2024 o 21:23Aj jak nam przykro. Po waszemu skuczno.