„Módlcie, się módlcie się mocno, ja was proszę. Jeżeli dziś nie zostanie rozwiązany ten problem, to może staniemy na progu nowej wojny” – ze słowami wyrażającymi głęboką troskę, i z nieskrywanym wzruszeniem zwrócił się do białoruskich katolików zwierzchnik Kościoła katolickiego na Białorusi.
Arcybiskup Mińsko – Mohylewski Tadeusz Kondrusiewicz wezwał w środę wszystkich ludzi dobrej woli do modlitwy za sukces dzisiejszych negocjacji pokojowych w Mińsku.
Abp Kondrusiewicz podkreślił, że nie wolno dopuścić by konflikt ukraiński rozwiązywany był działaniami zbrojnymi, ponieważ istnieje zagrożenie, że sytuacja wymknie się spod kontroli i przywiedzie świat do wojny.
Społeczność międzynarodowa nazwała spotkanie „czwórki normandzkiej” w Mińsku, jedyną nadzieją dla Donbasu.
Kresy24.pl
3 komentarzy
Awiomarus
11 lutego 2015 o 20:03Módlmy się o to, żeby Bóg jak najszybciej zabrał do siebie Putina i jego doradców. Wtedy będzie pokój. W inne rozwiązanie problemu nie wierzę, bo ten bandyta, będzie chciał, więcej i więcej … tak jak Hitler. Psychopaci tak już mają,że ciągle im mało.
Lech
12 lutego 2015 o 12:26a umarłemu kadzidło pomaga? to i modlitwy tyle samo
patriota
14 lutego 2015 o 07:45tobie to ani kadzidlo ani modlitwy, no chyba tego ogoniastego najszybciej…