Eksprezydent Gruzji oraz eksprzewodniczący administracji obwodowej ukraińskiego miasta Odessy wylądował na Okęciu, po czym odjechał w nieznanym kierunku.
Strona ukraińska utrzymuje, że nie doszło do deportacji, ale do readmisji, czyli „cofnięcia obcokrajowca do tego państwa, z terytorium którego nielegalnie przekroczył granicę”.
We wrześniu ubiegłego roku Micheil Saakaszwili przekroczył granicę polsko-ukraińską w Medyce, poniesiony na rękach przez zwolenników, którym udało się sforsować kordon policyjny.
Parę godzin temu w Internecie pojawiło się wideo, na którym widać gruzińsko-ukraińskiego polityka na Okęciu. Saakaszwili udzielił dziennikarzowi Patrykowi Michalskiemu z radia RMF FM zdawkowego wywiadu, zob. poniżej:
❗️Tylko w RMF FM: #Saakaszwili już w Warszawie. W towarzystwie Małgorzaty Gosiewskiej opuścił lotnisko. Twierdzi, że został porwany. Jutro oświadczenie. @RMF24pl pic.twitter.com/o2Ex3SMMEy
— Patryk Michalski (@patrykmichalski) February 12, 2018
Oglądaj również tu:
❗️EXCLUSIVE Saakashvili po przylocie do Polski " Kocham Polskę, ale walczę w Gruzji i na Ukrainie". Na pytanie, co zamierza zrobić "wygramy tę bitwę". @RMF24pl pic.twitter.com/gku8Q6RW1H
— Patryk Michalski (@patrykmichalski) February 12, 2018
Saakaszwili powiedział między innymi, że został bardzo dobrze przyjęty przez stronę polską. Oskarżył też władze Ukrainy o „skandaliczne zachowanie”, którego finałem było jego „porwanie”. Na lotnisku polityk pojawił się w towarzystwie posłanki Małgorzaty Gosiewskiej.
„Kocham Polskę, ale moja walka odbywa się na Ukrainie i w Gruzji” – stwierdził. Na pytanie o następne kroki odpowiedział tylko „będzie dobrze, wygramy tę bitwę”.
Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych pytane o sprawę, milczy.
Najwyraźniej eksprezydent Gruzji, twórca ukraińskiej partii politycznej „Ruch Nowych Sił” stał się realnym zagrożeniem dla oligarchicznego, skorumpowanego i niewydolnego systemu rządów obecnej głowy państwa, Petro Poroszenki. I dlatego został „poproszony do wyjścia”.
Telesfor
11 komentarzy
peter
12 lutego 2018 o 20:39Moim zdaniem jak na polityka to on mowi za szybko i zbyt emocionalnie
2kbb
12 lutego 2018 o 21:40No No … Żeby obecna władza w PL nie uwikłała się zbytnio w konflikt polityczny na Ukrainie.. Sakhaswilli nie jest do końca wiarygodny a od decydowania o swoich politykach są sami Ukraińcy przy urnach wyborczych… Jeżeli Gruzin byłby w stanie wpłynąć na Ukraińską politykę w ten sposób aby zlikwidować korupcję i oligarchów w tym kraju to OK ale Ukraina to nie mała Gruzja…. Mamy za to dużą rzeszę imigrantów z Ukrainy którzy wraz ze swoimi rodzinami będą mieli w przyszłości jakiś wpływ na Ukrainę ale tam musi się wydarzyć jeszcze wiele rzeczy zanim ten kraj będzie całkowicie wolny od patologii post sowieckich….
Enej bandyta
13 lutego 2018 o 12:07Misza jest głosem ludu ukraińskiego przeciw rządom oligarchów, wydalenie go jest przejawem braku wolności słowa i ksenofobi jak jest na Ukrainie i osiąga swoje apogeum. Polska jako europejski kraj musi wspierać demokrację czy to na Ukrainie czy to w Zimbabwe.
observer48
14 lutego 2018 o 07:40@Enej bandyta
Wydalenie Saakaszwilego jest oznaką słabości Poroszenki i jego skorumpowanej spółdzielni oligarchów nadal rozkradających Ukrainę w milczącej zmowie z kacapią i szkopią.
czes
15 lutego 2018 o 12:25stek bzdur…
Michał
12 lutego 2018 o 22:54Wyrzucić tego gada z Polski! https://kresy.pl/wydarzenia/regiony/ukraina/saakaszwili-odwiedzil-muzeum-upa-niewiele-narodow-bohaterska-historie-foto/
Tu jego prawdziwe oblicze.
Gio
13 lutego 2018 o 02:24Kto normalny linkuje do tego skompromitowanego szmatławca propagandowego?
observer48
13 lutego 2018 o 04:25@Michał
Saakaszwili ma olbrzymie szanse bespośredniego oddziaływanie na Ukrainę z terytorium Polski. Ukraińcy mieszkający w Polsce i ich rodziny na Ukrainie to jego przyszła baza wyborcza, a to może być w sumie ponad pięć milionów Ukraińców, czyli około 12% ludności Ukrainy. Jego elektorat na Ukrainie to następne kilka milionów.
Saakaszwili jest w sojuszu strategicznym z przebywającą w USA na lobbystycznych gościnnych występach Julią Tymoszenko, która choć jest złodziejką, jest chyba najinteligentniejszym politykiem na Ukrainie i do tego szczerze nienawidzi RoSSji i RoSSjan. Radzę uważnie śledzić poczynania Saakaszwilego w Polsce, ma on bowiem mocne poparcie części polskich posłów do Europarlamentu i rządzącej Polską partii.
Poroszenko wydalił go z Ukrainy najprawdopodobniej pod naciskiem RoSSji, ale może się to dla niego okazać pocałunkiem śmierci politycznej. Do wyborów prezydenckich na Ukrainie pozostał rok, a parlamentarnych o kilka miesięcy więcej. Julka może wysadzić Poroszenkę z siodła, bo tym razem cudów nad ukraińskimi urnami raczej nie będzie. Postarają się o to Kanada, USA, Wielka Brytania i być może jeszcze Niemcy.
zdzisio
13 lutego 2018 o 11:09a nakopach go wywalic z Polski do gruzji tego szmatlawca i oszusta. Tylko nasi politycy go niewywala bo turkogruzin ma poparcie usa.
Michał
13 lutego 2018 o 12:34@Gio
Niestety nie masz racji i tylko ty się kompromitujesz.
https://www.facebook.com/SaakashviliMikheil/posts/1521074617922914
SLU-ZL
15 lutego 2018 o 20:30Nie znam tego tematu dlatego nie biore udzialu w dyskusji.
Wiem tylko ze Sakaszhwili przylecial prywatnie wynajetom Cesnom na pogrzeb Prezydenta Kaczynskiego z Wloch a inni europejscy politycy z powodu pylu nie dotarli.