Propozycje Komisji Europejskiej w sprawie uzupełnienia dyrektywy gazowej, jeżeli wejdą w życie, sprawią że projekt Nord Stream 2 znacznie straci na atrakcyjności finansowej.
Komisja Europejska chce, aby restrykcje unijnego prawa obejmowały również gazociągi importowe.„Celem poprawki jest uzupełnienie dyrektywy gazowej (2009/73/EC) i wyjaśnienie, że główne zasady unijnej legislacji energetycznej (dostęp stron trzecich, regulacja taryf, rozdział właścicielski i transparentność) będą stosowane do wszystkich gazociągów do i z trzecich krajów do granicy jurysdykcji UE” – podkreśliła w komunikacie Komisja.
W praktyce oznacza to, Gazprom musiałby pozwolić na to, żeby z Nord Stream 2 korzystały również inne firmy zainteresowane przesyłem. Gdyby projekt Nord Stream 2 został podporządkowany tym przepisom, inwestycja stałaby się dla Gazpromu mniej opłacalna. O sprawie czytaj więcej tutaj.
Oprac. MaH, BiznesAlert.pl
fot. , CC BY-SA 4.0
5 komentarzy
observer48
9 listopada 2017 o 18:49Prawidłowo! Dołóżmy do tego amerykańskie sankcje na finansowanie i udział w projekcie wiszące nad potencjalnymi zachodnimi, w tym niemieckimi inwestorami i wykonawcami niczym miecz Damoklesa i gazociąg pozostanie w sferze nocnych polucji Putlerka.
Jarema
9 listopada 2017 o 19:09Co za pech ha ha!
Sarmata
10 listopada 2017 o 12:27We wszystkich komentarzach jakoś ucieka drobny fakt, że jest to również projekt niemiecki. Niestety to tylko jedna z kliku dziedzin gdzie niemcy i rosjanie „grają razem”. Dopiero teraz po zmianie po-psl widać jak wielka wściekłość się pojawia kiedy Polska chce być bardziej niezależna. Das media i ruski mir dostają piany na tą myśl – Okazuje się, że nie jesteśmy nic nie znaczącym krajem – okazuje się dokładnie coś odwrotnego…
olek
12 listopada 2017 o 11:33pobożne życzenia .Niemcy mają za dużo do stracenia .Poza tym na początku przyszłego roku włoska firma kończy układanie rurociągu na dnie morza Czarnego .Do tego czasu będą trwały takie gierki i dawanie nadzeji naiwnym na „uwalenie” tego projektu.
observer48
14 listopada 2017 o 00:18@olek
Czas, USA, Polska, Rumunia i Chorwacja pracują przeciw szkopom i kacapom. Szkopy mogą iść tak daleko, jak Amerykanie im na to pozwolą. USA zajmują I miejsce na liście największych importerów niemieckich towarów i usług. Szkopy nie zaryzykują odwetu USA, które chcą wejść na rynki europejskie ze swoim gazem i ropą.
Gotów się jestem założyć, że dowództwo NATO zostanie przeniesione do Polski tak, jak zostanie przeniesione do Poznania dowództwo lądowe armii USA i został przeniesiony oddział największego na świecie banku inwestycyjnego JP Morgan Chase do Warszawy w celu obsługi całego rynku euroazjatyckiego of Lizbony do Władywostoku. Kontrolowany przez Chiny Deutsche Bank, jak dotychczas największy bank świata, został praktycznie wykiwany i wypadł z gry.
Łączne PKB szkopii i kacapii to 18% PKB USA i 35% PKB Chin. Jeśli do końca nie wiadomo, o co chodzi, to na pewno chodzi o pieniądze, a Amerykanie są niekwestionowanymi mistrzami świata w używaniu pieniędzy jako broni masowego rażenia i nie wygląda na to, aby wyszli z wprawy w tym rzemiośle.